Zbrodnicza prowokacja

Łatwo być odważnym, gdy zapłacą inni.

Reklama

Po co we francuskim satyrycznym piśmie Charlie Hebdo po raz kolejny zamieszono karykatury Mahometa? Nie wiem. Zapowiadanie publikacji wskazuje na szukanie rozgłosu, ale ludzkie myślenie bywa bardzo pokrętne. Jednego raczej jestem pewien: to nie przejaw odważnej walki o wolność słowa. Czy raczej rysunku ;) Owszem, dziennikarze i rysownicy tego pisma w 2015 roku zapłacili za swoje działania wysoką cenę. Dziewięciu z nich zginęło w zamachu islamskich radykałów. Przy okazji także dwóch policjantów. Myślę jednak, że tym razem redakcja lepiej się zabezpieczyła. Zapłacą za to bezbronni. Podobnie jak 5 lat temu chrześcijanie z krajów, gdzie muzułmanie stanowią zdecydowaną większość. Ich przed gniewem wzburzonego tłumu nie obroni nie będzie broniła policja czy antyterroryści.

Zapłacą, choć na publikacje Charlie Chebdo nie mają żadnego wpływu. Więcej, sami są ofiarami „humoru” tych strojących się w piórka luminarzy postępu francuskich bandytów. Pismo to od lat publikuje także satyry antychrześcijańskie i antyżydowskie. No ale wzburzona tłuszcza z dalekich od Francji krajów tego nie wie. Europę kojarzy z „krzyżowcami”. Nie mieści się im w głowie, że atakują ich nie chrześcijanie, a po prostu ludzie, którzy może i w coś tam może wierzą, ale na pewno nie w Boga, który byłby ponad człowiekiem.

To nie odważna walka o wolność słowa. Raczej zwyczajna podłość; tania odwaga prowokowania gwałtownika i wystawiania na strzał innych. Zresztą gdyby chodziło o wolność słowa redakcja stanęłaby w obronie prolajferów, którym francuskie prawo zabrania wyrażania swoich poglądów. Nie o wolność słowa tu chodzi.

Gdyby chodziło o wyśmiewanie imamów, księży czy rabinów, można by się oburzać, ale to można byłoby zdzierżyć. Szydzenie z Mahometa, w przypadku chrześcijan z Chrystusa czy Matki Bożej to bluźnierstwo. To jak szydzenie z czyjegoś ojca czy matki. Musi bardzo boleć. I właśnie na zadanie bólu jest obliczone. Redaktorzy pisma wiedzą, że chrześcijanie takie rzeczy przełkną, ale muzułmanów, przynajmniej niektórych, swoją publikacją sprowokują do bardziej gwałtownych wystąpień. Czyli to tak de facto wzniecanie rozruchów i zachęcanie do zabijania. Ergo: za to co robią ludzie ci powinni trafić do więzienia. Tam jest miejsce wszystkich, którzy z rozmysłem wystawiają na szwank bezpieczeństwo innych ludzi.

Ale francuski sekularyzm jest głupi. Inaczej patrzy na wolność słowa gdy chodzi o obrażanie wierzących, inaczej gdy chodzi o podważanie własnych, jedynie słusznych poglądów. Cóż, to dość częste, że przed upadkiem kroczy pycha.

 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7