Lądujemy w pustynnych klimatach. Wokół palmy, dwa potężne lwy, Niewiasta depcząca węża i rozgrzane do czerwoności skały. Tym razem i na zewnątrz jasnogórskiego giganta panuje podobna temperatura. Najsłynniejsze polskie sanktuarium mimo pandemii przeżywa letnie oblężenie.
Błogosławiony Euzebiusz z Ostrzyhomia miał duchową wizję. Ujrzał wiele maleńkich płomyków, które łącząc się, tworzyły potężny ogień. Proroctwo się spełniło. Dziś, 750 lat po jego śmierci, we wszystkich paulińskich klasztorach trwa Rok Jubileuszowy. W czasie pandemicznego narodowego zamknięcia w transmitowanym z kaplicy Cudownego Obrazu Apelu Jasnogórskim uczestniczyło 10 tys. ludzi, a we Mszy Świętej – aż 2 mln. Dziś najpopularniejsze polskie sanktuarium przeżywa kolejne wakacyjne, pielgrzymkowe oblężenie.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Uczyniłem to w postawie, w jakiej stoję przy grobie każdego człowieka".
W przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.