Chrześcijanie Europy modlą się dziś o pokój i pojednanie na Białorusi. W tę modlitwę włączają się również przedstawiciele judaizmu i islamu. Jest to odpowiedź na apel skierowany przez przewodniczącego białoruskiego episkopatu abp. Tadeusza Kondrusiewicza oraz Komitet Wykonawczy organizacji Iustitia et Pax Europa.
Modlitewny most połączy wszystkich ludzi dobrej woli o godz. 18:00 czasu środkowoeuropejskiego. W modlitwę włączają się również Białorusini. „W kościołach w całym kraju trwa codzienna adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji pokoju, organizowane są czuwania modlitewne. Młodzież angażuje się również w pomoc potrzebującym w szpitalach, uczestniczy też w pokojowych manifestacjach, by pokazać, że jej zależy na pokojowej zmianie” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Antoni Gremza, duszpasterz młodzieży w Grodnie.
„Dla nas wasza modlitwa jest bardzo ważna, ponieważ to wsparcie duchowe jest nam bardzo potrzebne. Potrzebujemy go dla siebie i dla wszystkich mieszkańców państwa Białoruś. Ta duchowa jedność czyni bardzo wiele i ludzie są świadomi tego, że świat ich wspiera, Europa ich wspiera – mówi papieskiej rozgłośni ks. Gremza. – Dzięki temu wsparciu ludzie mają świadomość tego, że trzeba się podnieść i zmieniać sytuację, jaka istnieje w naszym kraju, trzeba odbudować ład społeczny i moralny. Ta solidarność modlitewna jest dla nas wielkim wsparciem, zapleczem, żebyśmy przetrwali te trudne czasy. Bogu zawierzamy naszą przyszłość, liczymy, że z Bożą pomocą dokona się przemiana. Modlimy się o zaprzestanie przemocy, agresji, represji, modlimy się o to, by było pojednanie w narodzie, by było porozumienie, żeby nie było przelewu krwi. To najbardziej boli kiedy krew niewinnych się leje. Dziękuję wszystkim, którzy się modlą za Białoruś. Jesteśmy wdzięczni, że wciąż jest tak wielu ludzi nieobojętnych, solidarnych z nami”.
Ważną postacią w budowaniu pokoju i pojednania na Białorusi jest abp. Tadeusz Kondrusiewicz, który stał się mediatorem w konflikcie. Zaapelował on do ministra spraw wewnętrznych o uwolnienie osób zatrzymanych po protestach, jakie wybuchły po wyborach prezydenckich. Zwierzchnik białoruskich katolików poprosił też o spotkanie z ministrem w celu omówienia trudnej sytuacji, aby zapobiec ewentualnym aktom przemocy. Zwrócił się też z prośbą o umożliwienie księżom odwiedzenia osób zatrzymanych, w celu udzielenia im niezbędnej pomocy, zwłaszcza duchowej.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.