Stefan Wyszyński w duchowym oddaniu się Maryi odnalazł wolność. I taką drogę ku wolności osobistej i narodowej zaproponował Polakom.
W 30. rocznicę święceń biskupich, które przyjmował na Jasnej Górze, 12 maja 1976 roku prymas Stefan Wyszyński w dzienniku „Pro memoria” zanotował: „Wszystko postawiłem na Matkę Najświętszą. Dziś wiem, że ta linia była utrzymana z korzyścią duchową”. Maryja była, jak pisał, „najbardziej bezpośrednią Mocą” w jego życiu, postawiona na jego biskupiej drodze „przez szczególną tajemnicę”, której on sam w pełni nie rozumiał. Ale której zaufał i zawierzył do końca.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.