Publikacje teologiczne trafiają do wąskiego kręgu czytelników. Filmy ogląda publiczność masowa. To szansa, ale i zagrożenie.
W wielu opracowaniach poświęconych ekranizacjom wątków zaczerpniętych z Nowego Testamentu pojawia się określenie „filmy biblijne”, co sugeruje, że powstają one w ramach nowego gatunku. Nie można zaprzeczyć, że z punktu widzenia widza, który chce wiedzieć, na co pójść do kina, jest to bardzo wygodne. Chcemy przecież wiedzieć, czy wybieramy się na dramat, film familijny, thriller czy opowieść biblijną. Jednak, jak zauważa w swoim opracowaniu ks. prof. Marek Lis, określenie gatunku jako „film biblijny” nie jest precyzyjne. Autor sugeruje, co wydaje się oczywiste, że właściwe byłoby sformułowanie „filmy o tematyce biblijnej”. Dlaczego? Filmy te przecież należą do różnych gatunków. Znajdziemy tu filmy historyczne, musicale, thrillery, filmy psychologiczne czy obyczajowe.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Obecny okres większego spokoju w Libanie przeniesie się też na Syrię?
Aby - jak wyjaśnił papież - “w Ludzie Bożym wzrosła religijna i bliska znajomość Pisma Świętego”.
26 stycznia XXV Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.