Irena Sendlerowa, która uratowała ok. 2,5 tys. dzieci z warszawskiego getta.
110 lat temu, 15 lutego 1910 r. w Warszawie urodziła się polska działaczka społeczna i charytatywna, w czasie II wojny światowej szefowa Referatu Dziecięcego Rady Pomocy Żydom "Żegota" Irena Sendlerowa, która uratowała ok. 2,5 tys. dzieci z warszawskiego getta.
"Jak ktoś tonie, to trzeba mu podać rękę. I po prostu tę rękę starałam się podać nardowi żydowskiemu" - mówiła 95-letnia Sendlerowa w poświęconym jej filmie dokumentalnym "W imię ich matek - historia Ireny Sendlerowej" w reżyserii Mary Skinner.
"Po prostu jestem tak wychowana, że kto najbardziej potrzebuje temu trzeba pomóc. Jak Niemcy napadli na Polskę, to cała Polska tonęła w morzu krwi, ale najbardziej naród żydowski, a w tym narodzie dzieci" - powiedziała z kolei w wywiadzie dla "Wilnoteki"(portal internetowy opisujący życie polskiej społeczności na Litwie - PAP). "Jest jedno pewne, ten kto nie przeżył getta, nie widział getta, to nie może sobie wyobrazić co to było. Jaki ogrom pracy i nieszczęścia" - dodała.
Irena Stanisława Sendler, z domu Krzyżanowska, urodziła się w 1910 r. w Warszawie. Wczesne dzieciństwo spędziła w podwarszawskim Otwocku. Jej ojciec Stanisław Krzyżanowski był tam lekarzem i założycielem pierwszego sanatorium przeciwgruźliczego. Po śmierci ojca w lutym 1917 r. Irena z matką przeniosły się do Warszawy. W szkole średniej należała do harcerstwa. W latach 30. studiowała polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, robiąc dodatkowe kursy na wydziale pedagogiki. W czasie niesławnego getta ławkowego demonstracyjnie siadała po "niearyjskiej" stronie. "Nie wytrzymując kiedyś nerwowo napisu w indeksie - +Prawa strona aryjska+ - przekreśliłam tę hańbiąca adnotację" - napisała Sendlerowa. Wówczas została zawieszona w czynnościach studenckich i tylko dzięki wstawiennictwu prof. Kotarbińskiego mogła kontynuować studia.
W 1931 r. rozpoczęła pracę w pomocy społecznej w Sekcji Pomocy Matce i Dziecku przy Obywatelskim Komitecie Pomocy Społecznej. W okresie okupacji pracowała w Wydziale Opieki Społecznej Zarządu Miejskiego w Warszawie. W grudniu 1942 r. Rada Pomocy Żydom "Żegota" mianowała ją szefową Referatu Dziecięcego. Jako pracownica ośrodka pomocy społecznej miała przepustkę do getta. W stroju pielęgniarki, wraz ze swymi współpracownikami nosiła tam jedzenie, leki i pieniądze. Zorganizowała również akcję przemycania dzieci żydowskich z getta.
Za swoją działalność została aresztowana w 1943 r. przez Gestapo, była torturowana podczas przesłuchań. "Żegota" zdołała ją jednak uwolnić, przekupując Niemców. Do końca wojny ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem. W konspiracji dalej zajmowała się ratowaniem żydowskich dzieci - wyprowadzane z getta były umieszczane w polskich rodzinach, sierocińcach i klasztorach w Warszawie, Turkowicach i Chotomowie. Przygotowywano im fałszywe dokumenty i wspomagano materialnie. Ich zaszyfrowane nazwiska Sendlerowa zapisywała na paskach bibułki, które wkładała do słoików i zakopywała. Podczas Powstania Warszawskiego była pielęgniarką.
Po zakończeniu wojny rozszyfrowany spis trafił do szefa Centralnego Komitetu Żydów w Polsce Adolfa Bermana. Prowadzony przez nią rejestr uratowanych dzieci pozwolił im - po zakończeniu wojny - poznać własną tożsamość i odnaleźć bliskich.
Dokładna liczba uratowanych przez nią dzieci do dzisiaj nie jest znana. Jak jednak przypomina Żydowski Instytut Historyczny z okazji rocznicy jej urodzin, liczba ok 2,5 tys. uratowanych dzieci pada w książce Teresy Prekerowej poświęconej działalności konspiracyjnej Żegoty, w oświadczeniu czterech najaktywniejszych opiekunek dzieci żydowskich, Ireny Sendlerowej, Wandy Drozdowskiej-Rogowiczowej, Izabeli Kuczkowskiej oraz Jadwigi Piotrowskiej z 1979 r. W dokumencie tym możemy przeczytać: "liczbę tę określamy (dziś, po prawie czterdziestu latach, trudno dokładnie ustalić) na ok. 2500 dzieci, którym Żegota w różnorodny sposób udzielała pomocy".
Sendlerowa związana była z ruchem socjalistycznym i PPS. Po wojnie pracowała na rzecz dzieci, tworząc m.in. domy sierot. Powołała też Ośrodek Opieki nad Matką i Dzieckiem. Po połączeniu PPS i PPR, w latach 1948-68 należała do PZPR. Wystąpiła z partii po wydarzeniach Marca 1968 roku.
Sendlerowa była do 1959 r. żoną Stefana Zgrzembskiego (wł. Adama Celnikiera). Para poznała się w latach uniwersyteckich. Mieli troje dzieci - dwóch synów: Andrzeja i Adama oraz córkę Janinę. Andrzej zmarł niedługo po urodzeniu, a drugi syn Adam w 1999 roku. Janina Zgrzembska nadal żyje. Razem z Anną Mieszkowską napisała książkę zatytułowaną "Dzieci Ireny Sendlerowej"; bierze udział w uroczystościach upamiętniających matkę.
W 1965 r. Irena Sendlerowa została uhonorowana przez izraelski instytut Yad Vashem medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. W 1991 r. otrzymała honorowe obywatelstwo Izraela. W 2003 r. została odznaczona Orderem Orła Białego. W 2007 r. otrzymała Order Uśmiechu. W 2006 r. prezydent Lech Kaczyński wystąpił z inicjatywą przyznania jej Pokojowej Nagrody Nobla. Zmarła 12 maja 2008 r. w Warszawie.
W 1999 r. amerykański nauczyciel Norman Conard z Uniontown w stanie Kansas zainspirował powstanie szkolnej sztuki teatralnej pt. "Życie w słoiku" ("Life in a Jar"). Jej tytuł nawiązuje do sposobu, w jaki zachowały się informacje o pochodzeniu uratowanych dzieci - nazwiska rodziców i nowe, przybrane personalia Irena Sendlerowa zakopywała w słoiku, w ogrodzie. W 2009 r. powstał też film fabularny - "Dzieci Ireny Sendlerowej" ("The Courageous Heart of Irena Sendler") w reżyserii Johna Kenta Harrisona.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.