Kard. Marx w sprawie Drogi Synodalnej: Nie chcemy wynajdować Kościoła na nowo

Kard. Reinhard Marx po raz kolejny ostrzegł przed zbyt wielkimi oczekiwaniami wobec debaty pod nazwą Droga Synodalna, w sprawie reform w Kościele katolickim Niemiec. Broni się też przed zastrzeżeniami. „My nie chcemy wynajdować Kościoła na nowo” - powiedział przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec w Monachium w wywiadzie dla gazet diecezjalnych jego kraju. Podkreślił, że osobiście bardzo go denerwuje zarzut, jakoby Niemcy chcieli odłączyć się od papieża.

Reklama

"Papież jest fundamentem jedności, czego nikomu nie wolno podawać w wątpliwość" - stwierdził kategorycznie i zwrócił uwagę, że ostatecznie przecież we wszystkich kwestiach spornych decyduje papież, a nie sobór.

  • Pierwsze zgromadzenie ogólne Drogi Synodalnej odbędzie się od 30 stycznia do 1 lutego we Frankfurcie nad Menem.
  • W zaplanowanej na dwa lata debacie nad reformami będzie uczestniczyć 230 osób – biskupów i świeckich – wśród nich także nuncjusz apostolski w Niemczech oraz inni obserwatorzy.
  • Przygotowane są cztery dokumenty robocze dotyczące moralności seksualnej, formy życia kapłańskiego, władzy i jej podziału oraz roli kobiet w służbie i urzędach Kościoła. Tematyka tych dokumentów będzie dyskutowana w czterech około 30-osobowych gremiach doradczych – forach Drogi Synodalnej. Jak się podkreśla, skandal wykorzystywania seksualnego, który w Niemczech ujawniono przed 10 laty, wywołał kryzys zaufania do Kościoła katolickiego w kraju i wyzwolił apele o reformy.

Kard. Marx wyraził nadzieję, że na końcu Drogi Synodalnej „pojawi się większa jednogłośność i motywacja, większa jasność, jak chcemy iść dalej”. Zaapelował o intensywne rozmowy, o słuchanie siebie nawzajem i wzajemny szacunek, a wtedy „muszą się zmieniać także punkty widzenia”. „Ale – jak zauważył kard. Marx – Duch Święty nie przynosi gotowych rozwiązań. W sprawach, w których nie zostanie znaleziona wspólna droga, możemy tylko uznać, że jednomyślność nie jest jeszcze możliwa. Historia Kościoła jest pełna wydarzeń, w których nie od razu znajdowano rozwiązania, ale dopiero po 20, 30, a nawet 100 latach”.

Przewodniczący Episkopatu Niemiec jest także zwolennikiem podziału władzy i jej kontrolowania. „Musimy móc powiedzieć, że w podejmowanych decyzjach jesteśmy transparentni, mamy wyraźne odpowiedzialności, że jest kontrola władzy i kontrola decyzji” - zaznaczył.

Pytany o rolę kobiet w Kościele metropolita Monachium zwrócił uwagę, że ta kwestia jest dyskutowana nie tylko w Niemczech i nie tylko w Europie. W kwestii święceń kapłańskich dla kobiet, którą obecnie Kościół odrzuca, nie można postępować tak, jakby już wymieniono wszystkie argumenty. „Mamy bardzo silne stanowisko Jana Pawła II. Nie widzę, jak można pokonać tak mocny znak urzędu nauczycielskiego”, przyznał kard. Marx. Zdaniem niemieckiego purpurata dyskusja nad tym trwa i nie tylko chodzi w niej o „tak” lub „nie”, ale o pogłębione rozumienie stanowiska Jana Pawła II, a także wypowiedzi teologów w tej sprawie.

Czytaj dalej na następnej stronie

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama