Kardynał Robert Sarah próbuje obudzić Kościół i cały Zachód ze swoistego letargu wiary. „Wybaczcie, jeśli niektóre moje słowa wami wstrząsną” – pisze we wstępie. „Ta książka to krzyk mojej duszy”. Czy zostanie usłyszany?
To już trzeci tom rozmów afrykańskiego kardynała z Nicolasem Diatem. Poprzednie dwie książki: „Bóg i nic” oraz „Moc milczenia” stały się bestsellerami, wywołały poruszenie, przetłumaczono je na kilkanaście języków. Do tej drugiej przedmowę napisał papież emeryt, nazywając kard. Saraha „nauczycielem milczenia i modlitwy wewnętrznej”. Benedykt XVI podziękował także papieżowi Franciszkowi za to, że takiego nauczyciela duchowości postawił na czele kongregacji odpowiedzialnej za liturgię.
„Wieczór się zbliża i dzień już się chyli” to kolejny wywiad rzeka, dopełnienie tryptyku będącego świadectwem głębokiej wiary watykańskiego hierarchy z Afryki. Tym razem koncentruje się on na diagnozie sytuacji Kościoła i świata, zwłaszcza zachodniego. Obraz, który kreśli, jest dość ponury. To jakby lament proroka nad światem i nad Kościołem.
Książkę objęła patronatem Konferencja Episkopatu Polski; miała swoją promocję w siedzibie episkopatu w Warszawie. Arcybiskup Stanisław Gądecki, prezentując polskie wydanie, podkreślił, że „to odpowiedź na kryzys Kościoła i świata z perspektywy autentycznie katolickiej”.
Wobec Judasza
We wprowadzeniu kard. Sarah nawiązuje do sytuacji przygnębienia, które zapanowało wśród świeckich i duchownych w związku z bombardowaniem wiadomościami o księżach, którzy dopuścili się wykorzystywania seksualnego. Przywołuje w tym kontekście postać Judasza. To on już podczas Ostatniej Wieczerzy przyjął pierwszą świętokradzką Komunię w historii. Przyznam, że nigdy nie pomyślałem o tym w ten sposób. Autor zauważa, że tajemnica Judasza się szerzy: „przeżywamy tajemnicę nieprawości, tajemnicę zdrady, tajemnicę Judasza”. Dramat zdrady Jezusa zaczyna się od zaniedbania modlitwy. „Ten, kto przestał się modlić, już zdradził. Już jest gotów na wszelkie kompromisy ze światem. Idzie drogą Judasza” – twierdzi kardynał.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.