Mocna kobieta ze Szwecji

Żona, matka ośmiorga dzieci, założycielka zakonu, w którym mężczyźni posługiwali kobietom. Jej mistyczne wizje wpłynęły na sztukę i pobożność Europy. Pozostała osobą świecką. Jej kult w protestanckiej Szwecji przeżywa renesans.

Reklama

Skandynawski Rzym
Ze Sztokholmu jedziemy więc do Vadsteny. Podróż szwedzką autostradą sprzyja kontemplacji. Wokół lasy, jeziora, monotonia łagodnego krajobrazu. I wszyscy obowiązkowo 110 na liczniku. Wysokość mandatów skutecznie łagodzi drogowe obyczaje. Vadstena opisywana jest w przewodnikach jako skandynawski Rzym. Chciałoby się powiedzieć: jaka wiara, taki Rzym. Miasteczko spokojne, ale zaskakująco małe, można je obejść piechotą w 20 minut. Leży nad jeziorem Vetter, drugim co do wielkości w Szwecji, ponad 16 razy większym niż Śniardwy. Wszędzie widać wizerunki św. Brygidy.

W Vadstenie znajdowała się niegdyś rezydencja królewska. Brygida, która była jedną z dam królewskiego dworu, przekonywała królewską parę do donacji na rzecz nowego zakonu. Za życia nie doczekała realizacji swojej wizji. Kościół i klasztor w Vadstenie, wzniesione zaraz po jej śmierci, poświęcono w 1430 r. Brygida w swoich objawieniach przekazała dokładny opis planowanego kościoła i klasztoru. Świątynia miała być „prostą budowlą, pokorną i silną”. Dziś w dawnych budynkach klasztornych urządzono muzeum poświęcone Brygidzie oraz hotel. Sto metrów dalej znajduje się dom sióstr brygidek. Okazuje się, że to inna gałąź niż w Djursholm, choć siostry mają tę samą charakterystyczną „koronę” na głowie.

Siostra Brygida (!) jest Szwedką, siostra Miriam Dunką. Obie są konwertytkami z Kościoła luterańskiego. Opowiadają mnóstwo szczegółów związanych z historią ich domu. Są szczęśliwe i dumne, że po wielu latach brygidki powróciły na stałe do Vadsteny, a ich klasztor jest najbliższy regule założycielki. W latach 70. wzniesiono tutaj nowy kościół i budynek klasztorny. Siostry prowadzą także dom dla gości, w którym można odprawić rekolekcje czy dni skupienia. Według założeń Brygidy, klasztor miał być podwójny, czyli męsko-żeński. – To jest mylące wyrażenie – prostuje siostra Brygida. – Zasadnicza, większa część klasztoru miała być żeńska. Ojców i braci miało być mniej i ich zadaniem miała być duchowa posługa siostrom. Przy czym przełożoną całości zawsze była kobieta, która reprezentuje Maryję. To było coś zupełnie nowego. W kościele klasztornym były dwa chóry: męski i żeński. Siostry i bracia słyszeli siebie nawzajem, ale się nie widzieli. Klauzury były wyraźnie oddzielone.

Nie lękała się prawdy
Centrum pielgrzymkowe prowadzą protestanci. – Dużo gazet już o nas pisało, ale po raz pierwszy jest ktoś z Polski – cieszy się Sten Danielsson. – Proboszcz tutejszej parafii poczuł, że Maryja (!) przynagla go do zajęcia się pielgrzymami, których tu ciągle przybywa. W 1997 r. otwarto centrum, które służy jako schronisko i miejsce duchowej opieki dla pielgrzymów. W ciągu roku Vadstenę odwiedza około 300 tys. osób, latem około 5 tys. pielgrzymuje pieszo.

Opracowaliśmy „szlak klasztorny”, którym można podążać do Vadsteny, mijając 11 miejsc, gdzie niegdyś stały klasztory. Jest on specjalnie oznakowany. Towarzyszy nam modlitwa św. Brygidy: „Wskaż mi drogę i spraw, bym chciał(a) nią iść”. Jacy to ludzie, czego tu szukają? – To raczej ludzie po czterdziestce i bardziej wykształceni. Pielgrzymka to kontakt z naturą, coś dla zdrowia ciała i ducha, i czas na postawienie najważniejszy pytań – tłumaczy Szwed. Najważniejsze obchody ku czci św. Brygidy mają tu miejsce w jej święto, czyli 23 lipca. W procesji organizowanej przez protestantów biorą udział katolickie brygidki.

Święto poprzedza doroczne spotkanie luterańskiej organizacji Societas Sanctae Brigittae. Powstałe w 1920 roku stowarzyszenie działa na zasadzie trzeciego zakonu dla duchownych i świeckich. Gromadzi ono tych protestantów, którym blisko jest do katolickiej tradycji. W tym roku jedną z konferencji wygłosi nuncjusz apostolski w Szwecji. W Polsce działają dziś dwa domy sióstr brygidek (Częstochowa i Gdańsk). Justyna Iwaszkiewicz jest autorką biografii świętej Szwedki i tłumaczką jej objawień. Co z dziedzictwa św. Brygidy pozostaje aktualne dla nas? – W obliczu tego, co bolesne, a co obecnie obserwujemy w życiu Kościoła, wciąż aktualne jest ewangeliczne wołanie Jezusa, że tylko prawda nas wyzwoli! Brygida nie lękała się prawdy i była wierna do bólu.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7