NINIWA Team zakończyła swoją wyprawę

Rowerzyści dotarli do Kokotka - po przejechaniu 13 państw i pokonaniu ponad 5500 km.

Reklama

W sobotę 7 września rowerzyści NINIWA Team wrócili z 13. wyprawy rowerowej. Przed kościołem Najświętszej Maryi Panny Królowej w Kokotku dwukołowi bohaterowie w towarzystwie okrzyków radości byli witani przez rodzinę i przyjaciół.

Następnie wszyscy udali się na Mszę św., którą odprawiali o. Mieczysław Hałaszko OMI, superior domu zakonnego w Kokotku, o. Tomasz Maniura OMI, organizator wypraw, oraz o. Waldemar Janecki OMI, proboszcz parafii oblackiej w Lublińcu.

- Kiedy was zobaczyłem wjeżdżających z taką radością, pomyślałem sobie, że warto się wysilać, żeby przeżywać taką radość. Dlatego wszyscy jesteśmy wdzięczni Bogu za to, czego doświadczyliście i co uczyniło was mocniejszymi na drodze waszego życia - powiedział na rozpoczęcie o. Hałaszko.

NINIWA Team zakończyła swoją wyprawę   Jan Maniura Przywitanie rowerzystów z rodzinami i przyjaciółmi.

Ojciec Maniura w kazaniu przypomniał, że jechali pod hasłem: "Akcja Ratunkowa", żeby "doświadczyć Boga w Europie". - Spotkaliśmy wielu ludzi, tych biednych oraz tych bogatych, i zobaczyliśmy, że dobra materialne nie gwarantują szczęścia. Jedno jest pewne - że wszyscy tak samo potrzebujemy Boga. Czy bieda, czy bogactwo, jeśli mamy Boga, to mamy sens życia - stwierdził.

- Modliliśmy się za Europę, ponieważ znajduje się ona na zakręcie. Wiele rzeczy jest niepewnych, często wyrzuca się z niej Boga - powiedział organizator wypraw. - Jednocześnie prosiliśmy, aby i w naszym życiu Bóg wygrywał. Bóg daje nam aż za dużo. I żeby to wszystko umieć przyjąć, trzeba też umieć coś zostawić. Swoje własne myślenie, poglądy, czasem to, co się w życiu zbudowało, i spotkać się z drugim człowiekiem, posłuchać go i wtedy Bóg nam daje dużo więcej. Jeśli Boga nie stracimy w naszym życiu, ojczyźnie i w Europie, to będziemy szli do przodu i pojedziemy dalej - dodał.

Następnie w Oblackim Centrum Młodzieży była okazja do posłuchania wspomnień uczestników wyprawy. Opowiadali o swoich przeżyciach na trasie i o tym, czego doświadczyli w tej drodze. Nie zabrakło opowieści o relacjach w grupie, również tych miłosnych, ponieważ podczas wyprawy utworzyło się kilka par.

Na zakończenie uczestnicy spotkania mogli spróbować tortów w kształcie roweru, przygotowanych specjalnie na powrót śmiałków.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama