Dziecięcość to coś innego niż dziecinność. Od tego, która postawa się utrwali, może zależeć stan, w jakim opuścisz ten świat: jako dziecięcy starzec czy jako zdziecinniały dziad.
Zubożenie
Małe dzieci nie znają podstępu i uznają autorytet dorosłych, przyjmując za prawdę to, co oni im przekazują. To dlatego tak ważne jest, co się dzieciom przekazuje. I z tej samej przyczyny absurdalnie postępują wierzący rodzice, którzy w porywie fałszywie rozumianej tolerancji trzymają dzieci z dala od Jezusa, powtarzając slogan: „Jak dorośnie, to sobie wybierze”.
„Dorosły człowiek nigdy nie ucieknie od odpowiedzialności za wywarcie wpływu na własne dziecko, nawet jeśli bierze na siebie olbrzymią odpowiedzialność, jaką jest niewywieranie żadnego wpływu” – pisał już wiele lat temu G.K. Chesterton, odnosząc się do – jak widać od dawna modnego – postulatu „wolności dziecka od wpływu religii”. Każdy z rodziców „może dziecko wychować, nie narzucając mu religii, lecz nie uniknie narzucenia mu środowiska. Jeśli decyduje, by wyłączyć z tego środowiska religię, określa jego kształt; a jest to kształt diabelnie ubogi i nienaturalny” – zauważył wybitny pisarz.
Mały, a święty
Znamienne, że Jezus, stawiając dziecko za wzór postawy otwierającej wrota królestwa niebieskiego, chwilę później wypowie straszne „biada” pod adresem gorszycieli „tych małych, którzy w Niego wierzą”. A potem pada jeszcze to zdanie: „Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie”.
Bóg traktuje dzieci poważnie. Wyrazem tego są kanonizacje młodych i bardzo młodych ludzi. Kościół czci jako świętych nawet najmłodsze dzieci – te, które poniosły męczeńską śmierć za Jezusa. Do najbardziej znanych świętych dzieci zalicza się św. Agnieszkę, która oddała życie za Chrystusa w Rzymie ok. 305 roku. Miała wtedy 12 lat. Św. Ambroży napisał o niej, że „udała się na miejsce kaźni szczęśliwsza niż inne, które szły na swój ślub”.
Wśród kanonizowanych dzieci dużą popularnością cieszy się św. Dominik Savio. Miał 7 lat, gdy w 1849 r. przyjmował Pierwszą Komunię Świętą, co w tamtych czasach było ewenementem. Chłopiec tego dnia zapisał w książeczce do nabożeństwa swoje postanowienia. Wśród nich takie: „Moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja” oraz „Raczej umrę, aniżeli zgrzeszę”. Zmarł w wieku 15 lat. Został kanonizowany w 1955 roku jako najmłodszy ze świętych wyznawców – wcześniej bowiem spośród dzieci do chwały ołtarzy wynoszono jedynie męczenników.
Wydany w 1981 roku dekret o heroiczności cnót Hiacynty i Franciszka Marto z Fatimy mocno obniżył dolną granicę kanonizacji dzieci – wyznawców. Hiacynta w chwili śmierci miała 10, a Franciszek 11 lat.
Ty je broń
Dojrzałość… Kiedy ona następuje? Jak się ją weryfikuje?
Niektórzy sądzą, że dzieci w wieku 8–9 lat nie są w stanie popełnić grzechu ciężkiego. Są kraje, w których zanikła w związku z tym praktyka spowiedzi dzieci przed Pierwszą Komunią Świętą. „Bo po co, skoro grzechy lekkie i tak gładzi Komunia”. Założenie to ma prawdopodobnie związek z obserwowanym tam zanikiem praktyki spowiadania się w ogóle, przy jednoczesnym powszechnym przystępowaniu do stołu Pańskiego.
W „Dzienniczku” Faustyny znalazł się zastanawiający zapis. W listopadzie 1936 roku święta ujrzała w wizji gromadę dzieci w wieku od 5 do 11 lat. „Otoczyły mnie wokoło i zaczęły głośno wołać: »Broń nas przed złem«”. Następnie zobaczyła Jezusa. „Powiedział mi, że jest przez dzieci ciężko obrażany” – napisała. „Ty je broń przed złem” – powiedział jeszcze Jezus. „Od tej chwili modlę się za dzieci, ale czuję, że nie wystarcza sama modlitwa” – zanotowała święta.
Czyżby już 5-letnie dziecko mogło poważnie obrazić Boga? Jeśli tak, oznaczałoby to również, że także w tym wieku człowiek może osiągnąć świętość. Tę świętość, która jest świadomym wyborem Boga – bo tylko ten może Boga wybrać, kto potrafi Go także odrzucić.
Jednak w przypadku dzieci jedno i drugie w ogromnej mierze zależy od wpływu, jaki na nie wywrą dorośli. To dla nas, wcześniej urodzonych, potężna szansa. I potężna odpowiedzialność.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.