Św. Rita: Beznadziejne sytuacje w życiu patronki od spraw beznadziejnych

Trzeba przyznać, że nie miała łatwego życia. Być może dlatego tak doskonale rozumie tych, którzy przychodzą do niej ze swoimi problemami. Dziś wspomnienie św. Rity.

Reklama

 

Św. Rita: Beznadziejne sytuacje w życiu patronki od spraw beznadziejnych   Grzegorz Brożek /Foto Gość

Beznadziejny przypadek drugi: synowie mściciele

Gdy Paweł został zamordowany, a Rita została wdową, ich synowie byli już wedle ówczesnych norm dorośli. Wzburzeni zamordowaniem ojca przysięgli dokonać odwetu na mordercach. W średniowiecznej Italii nie była to sytuacja rzadka - wendeta, czyli rodowa zemsta za zabójstwo krewnego była plagą ówczesnego świata do tego stopnia, że doprowadzała wielopokoleniowych wojen między rodzinami, a na terenie Italii taki rodzaj załatwiania porachunków był szczególnie częsty. Rita, wiedząc jak niszcząca jest zemsta i jak jej konsekwencje ciągną się przez lata, błagała synów, by porzucili zamiar odwetu. Jej prośby nie doczekały się jednak pozytywnej odpowiedzi. Równocześnie zaczęła więc usilnie się modlić o to, by Bóg nie dopuścił dalszego rozlewu krwi. Bóg modlitwy wysłuchał, ale nie było to rozwiązanie łatwe: obaj synowie zmarli na dżumę. 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7