- Kurs Alpha jest narzędziem, które ma wzbudzić lub ożywić wiarę. Nie wyczerpuje całej doktryny Kościoła katolickiego - wyjaśnia Stanisława Iżyk-Dekowska, członek zarządu Stowarzyszenia Alpha Polska.
Dalsza droga
Po Kursie Alpha wiele osób chce kontynuować swoją drogę wiary i szuka miejsca, gdzie mogą to robić. Nie bez powodu ostatni wykład dotyczy właśnie tematu Kościoła jako wspólnoty ludzi wiary.
- Najprostszą formą dalszej formacji jest zaproszenie absolwentów Alpha do włączenia się w prowadzenie kolejnej edycji. Po przeszkoleniu stają się częścią posługującego zespołu, troszczą się o nowych gości, modlą się za nich, uczą się posługiwania darami Ducha Świętego, a równocześnie słuchając ponownie wykładów, mają możliwość głębszego zrozumienia podstawowych prawd wiary. W ten sposób rosną w wierze, choć potrzebują oczywiście dalszej formacji. Zwykle otrzymują ją we wspólnocie, która prowadzi Alpha - wyjaśnia Stanisława Iżyk-Dekowska.
Wiele osób po Alpha trafia też do innych parafialnych wspólnot lub zawiązują się nowe wspólnoty. - Skuteczność Alpha i dobre owoce to powód, dla którego kursy przyjęły się w polskim Kościele. Wiele osób wraca do Kościoła po 20, 30 latach, odnajdując sens życia i bliską relację z Bogiem. Wbrew początkowym obawom „nie wyprowadziły” ludzi z Kościoła, lecz do niego przyciągnęły - zauważa S. Iżyk-Dekowska.
W młodzieżowym stylu
Od 15 lat kurs Alpha nieprzerwanie odbywa się na placu Narutowicza, organizatorzy szacują, że ukończyło go ok. 3 tys. osób. To najprężniej działający kurs w stolicy - w ciągu roku prowadzone są trzy edycje, w których bierze udział od 130 do 150 osób. Spotkania na temat chrześcijaństwa cyklicznie prowadzi także m.in. parafia Wniebowzięcia NMP w Starych Babicach, Dobrego Pasterza w Miedzeszynie, św. Tomasz na Ursynowie, św. Zygmunta na Bielanach i Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie - kurs odbywa się raz do roku i bierze w nim udział ok. 10 osób.
Nowością w warszawskim Kościele jest Kurs Alpha dla młodzieży, prowadzony wspólnotę ProMisja w parafii MB Królowej Aniołów, czy kurs Alfa "Night” organizowany w św. Annie dla studentów Akademii Teatralnej. - To specyficzna grupa, która wolne ma dopiero od 22.00. Dlatego spotkania będą odbywać się nocą - wyjaśnia Łuksza Luśnia, koordynator kursu.
Zgodny z nauką Kościoła
W Polsce wiele dyskutowano na temat tego, czy Kurs Alpha stanowi zagrożenie dla katolickiej tożsamości. - Większość obaw wynikała z braku dobrego poznania, czym jest Alpha, lub braku rozróżnienia między kerygmatem i katechezą - zwraca uwagę S. Iżyk-Dekowska. I wyjaśnia: - Kurs Alpha powstał w anglikańskiej parafii Św. Trójcy w Londynie na jej własne potrzeby, ale ze względu na jego niezwykłą skuteczność rozprzestrzenił się szybko w różnych Kościołach chrześcijańskich na całym świecie. Jego program bowiem obejmuje to, co nazywamy "pierwszym głoszeniem”, czyli te prawdy wiary, które są wspólne dla wszystkich chrześcijan, i zarazem są zgodne z nauką Kościoła katolickiego, choć jej nie wyczerpują.
Organizatorzy kursu na Polskę zwracają uwagę, że można go z powodzeniem prowadzić także w kontekście Kościoła katolickiego. - Posługujemy się wówczas w wykładach przykładami (np. św. Maksymilian Kolbe) czy cytatami z naszego kontekstu kościelnego. Podczas wyjazdowego Weekendu - dajemy uczestnikom możliwość skorzystania z sakramentu pokuty. A kończymy Weekend wspólną Eucharystią - wyjaśnia S. Iżyk-Dekowska.
I dodaje: - Ta metoda ewangelizacji jest wciąż do odkrycia w warszawskim Kościele.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.