Ojciec Święty podobnie jak chrześcijanie na całym świecie jest w szoku po dramacie, jaki przeżyła ubiegłej nocy francuska stolica. Ogromny pożar strawił dach katedry Notre-Dame. Na szczęście, jak wynika z pierwszych oględzin, sama struktura świątyni pozostała nienaruszona.
Franciszek był na bieżąco informowany o sytuacji w Paryżu i modli się za wszystkich, którzy zostali dotknięci tą tragedią – zapewnia watykański rzecznik Alessandro Gisotti.
“Papież Franciszek jest blisko Francji. Modli się za francuskich katolików, mieszkańców Paryża, którzy są w szoku po tym strasznym pożarze, który dotknął katedrę Notre Dame. Wie, że jest ona ważnym symbolem chrześcijaństwa nie tylko dla Francji, ale też dla całego świata. Zapewnia o swych modlitwach wszystkich, którzy stawiają czoła tej tragedii – powiedział Radiu Watykańskiemu Alessandro Gisotti. – Wierzymy, że ta katedra nadal pozostanie symbolem wiary katolickiej, i, jak stwierdzili francuscy biskupi, będzie ona miejscem, w którym w ważnych momentach dziejów Francji mogą się spotkać wszyscy Francuzi, zarówno wierzący, jak i niewierzący.”
2 lutego, w święto Ofiarowania Pańskiego, Kościół będzie obchodził Dzień Życia Konsekrowanego.
Taką hipotezę stawia francuski historyk katolicyzmu Martin Dumont.
Obiecał jeszcze w 2001 roku św. Janowi Pawłowi II ówczesny prezydent Ukrainy, Łeonid Kuczma.
Według gazety Mosaico CSI, rozkaz dyktatury został wykonany w nocy 28 stycznia.