Papież o tęczy niedoskonałości, harmonii której pragnie Bóg

Ojciec Święty przyjął ich w salonie przy Auli Pawła VI przed audiencją ogólną.

Franciszek podkreślił, że jest przekonany, iż ukazywanie we wspólnocie naszej słabości i wzajemne akceptowanie jej jest najpiękniejszym śpiewem, harmonią, której pragnie Bóg, „tęczą” nie doskonałości, ale niedoskonałości. Papież podziękował także dyrygentowi chóru za jego ciepło i serdeczność.

“Być może ktoś ze starszych utracił pamięć, ale oni są symbolem pamięci narodu, są korzeniami swojej ojczyzny, ludzkości – powiedział Ojciec Święty. - Są korzeniami i młodzi powinni przychodzić do nich, aby karmić się sokiem korzeni, by móc rozwijać cywilizację.”

Po audiencji generalnej papież odniósł się także do ogłoszonego przez ONZ Międzynarodowego Dnia Sportu na rzecz Rozwoju i Pokoju.

Sport jest uniwersalnym językiem, który obejmuje wszystkie narody i pomaga przezwyciężyć konflikty i podziały - mówił papież. Dodał też, że sport jest także szkołą, w której kształtują się cnoty potrzebne do ludzkiego i społecznego rozwoju ludzi i wspólnot. Życzył wszystkim, aby podejmowali wyzwania, zarówno te życiowe, jak i sportowe.