12 lutego siostry klaryski z Krakowa wybrały sobie nową przełożoną klasztoru. Została nią s. Elżbieta Sander (l. 45).
Siostra Elżbieta Sander jako mała dziewczynka chciała być stewardesą. „Kochałam podróże” - przypomina sobie. Ale już jako licealistka chciała być tylko klaryską. „Zachwyciła mnie duchowość św. Klary” - tłumaczy. „Ewangeliczne życie w ubóstwie św. Klary i jej miłość do Jezusa bliżej poznałam w Kalwarii Pacławskiej podczas Franciszkańskiego Spotkania Młodych” - opowiada nowa matka ksieni.
Elżbieta Sander urodziła się 10 października 1973 roku w Grodzisku Dolnym na Podkarpaciu. Spośród jej pięciorga rodzeństwa dwóch braci, to również osoby konsekrowane: Tomasz – salwatorianin, i Mirosław - dominikanin. S. Elżbieta zgłosiła się do zakonu klarysek w roku 1993. Pięć lat później związała się z Zakonem św. Klary na całe życie, składając śluby wieczyste. Skończyła historię na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (obecny Uniwersytet Papieski Jana Pawła II). W 2007 r. została po raz pierwszy wybrana na przełożoną krakowskiego klasztoru.
Klaryski należą do zakonu klauzurowego, prowadzą życie kontemplacyjne. Siostry od chwili wstąpienia do klasztoru, zazwyczaj nigdy go nie opuszczają. Jedynie w nadzwyczajnych okolicznościach otrzymują zgodę na wyjście poza klauzurę. Ich życie jest wypełnione modlitwą, pracą, codziennymi obowiązkami oraz czynami pokutnymi.
Zakon klarysek założyła św. Klara (1193-1253) ze św. Franciszkiem w Asyżu we Włoszech w roku 1211. Do Polski klaryski sprowadziła bł. Salomea (1212-1268), córka Leszka Białego, księcia krakowskiego. Siostry zamieszkały w Zawichoście, a później w Grodzisku k. Skały, skąd w roku 1316 przeniosły się do Krakowa.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.