W Rzymie otwarto diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego o. Pedro Arrupe, byłego generała zakonu jezuitów. Dokonał go kard. Angelo De Donatis, wikariusz Ojca Świętego dla diecezji rzymskiej w auli Pałacu Apostolskiego na Lateranie.
O. Pedro Arrupe był przełożonym generalnym Towarzystwa Jezusowego w latach 1965 -1983. Podczas jego rządów szczególnie rozwinięto w zakonie Ćwiczenia Duchowe św. Ignacego, służbę dla uchodźców, dialog z innymi religiami oraz wyznaniami. Kierował zakonem w przełomowym, posoborowym okresie, ukazując głębokie poczucie przynależności do Kościoła oraz gorące, pokorne i stałe pragnienie posłuszeństwa Stolicy Apostolskiej oraz Papieżowi. Szczególnym wyborem o. Arrupe była „opcja na rzecz ubogich”.
Mówi postulator generalny zakonu jezuitów o. Pascual Cebollada:
“Kiedy Arrupe studiował w Madrycie medycynę, a był bardzo zdolnym studentem, uczestniczył w życiu ubogiej dzielnicy miasta, głosząc konferencje św. Wincentego a Paolo. Pod koniec każdego tygodnia pełnił posługę wśród biednych. To pewnie początek bardziej zorganizowanej oraz systematycznej posługi na rzecz ubogich i kontaktu z nimi. Potem zaangażowanie na rzecz chorych, kiedy odwiedzał Lourdes. Następnie już jako jezuita, kiedy został wysłany do Japonii, realizował to wszystko po wybuchu bomby atomowej. Pełnił posługę lekarza w sytuacji bardzo trudnej – podkreśla o. Cebollada. - Robił wszystko, co mógł i włączał również nowicjuszy, którzy z nim byli, ponieważ był magistrem nowicjatu. To są doświadczenia, które potem inspirowały jego nauczanie, przepowiadanie oraz listy. Potem powołał do życia Jezuicką Służbę Uchodźcom. To rodziło się z osobistego doświadczenia o. Arrupe, który widział cierpienie uchodźców wietnamskich uciekających ze swojego kraju na prostych statkach oraz barkach.”
Jedyne, co się liczy, to zdrowie Papieża, jego powrót do Watykanu.
Podziękował lekarzom z Kliniki Gemelli za leczenie oraz wyraził bliskość z narodem ukraińskim.