Bóg jest we wszystkich stworzeniach przez istotę, moc i obecność. Człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo. Co to znaczy?
Fragment książki Tomasza Gałuszki OP: "Odnowa w łasce. Teologia charyzmatów wg św. Tomasza z Akwinu" publikujemy za zgodą wydawnictwa Esprit.
Po stworzeniu świata Bóg nie pozostawił stworzenia – jak pisała mistyczka i filozof Raissa Maritain – „na pastwę siebie samego”[1]. Jest On nieustannie zjednoczony ze swoim dziełem w „jakby relacji, powiązaniu, zjednoczeniu”[2]. Aby zrozumieć, co się dzieje pomiędzy Bogiem i człowiekiem, trzeba – zdaniem Tomasza – w pierwszej kolejności wrócić do fundamentu, który jest wspólny dla człowieka, jak i dla najodleglejszych ciał we wszechświecie.
Dominikanin, jako wybitny teolog i sprawny pedagog, zaproponował trzy kierunki, w których powinna przebiegać refleksja teologiczna. Zgodnie ze swoim zwyczajem nie silił się na oryginalność i wyszukane metafory, ale skorzystał z najpopularniejszego od XII wieku komentarza biblijnego do wszystkich ksiąg Starego i Nowego Testamentu – Glosy (Glossa Ordinaria)[3]. Wśród tysięcy cytatów patrystycznych, z których utkana jest Glosa, w części zawierającej interpretację Pieśni nad Pieśniami Akwinata znalazł krótkie zdanie, przypisywane św. Grzegorzowi I Wielkiemu: „Bóg powszechnie jest we wszystkich rzeczach przez obecność, moc i istotę”[4].
www.esprit.com.pl Tomasz Gałuszka OP: "Odnowa w łasce". Wydawnictwo Esprit Opierając się na tych słowach, Tomasz wypracował własną definicję obecności Boga we wszystkich stworzeniach: „Bóg jest obecny wszędzie, we wszystkich stworzeniach, przez istotę, moc i obecność”[5]. Dodajmy, że definicja ta została powtórzona przez Tomasza także na początku odpowiedzi w artykule 3, kwestii 43, pierwszej części Sumy teologii i była punktem wyjścia do szczegółowego opracowania interesującego nas tematu charyzmatów. Nie sposób bowiem zrozumieć, czym jest ta wyjątkowa i zupełnie nowa obecność i aktywność Ducha Świętego w człowieku, bez uprzedniego poznania najgłębszych podstaw tej obecności.
Bóg jest zatem we wszystkich stworzeniach przez istotę, moc i obecność. By uniknąć nieporozumień, muszę zaznaczyć, że obecność Boga w stworzeniach nie oznacza, że jest On ich częścią, duchowym lub materialnym elementem czy subtelnym dodatkiem, lecz raczej czynnikiem działającym (agens) na jakiś byt. Jest „boskim dotknięciem”, które wprawia stworzenia w ruch i ogarnia je całe[6].
Per essentiam
Zacznijmy od pierwszego sposobu obecności Boga w świecie. Bóg jest obecny w swoim stworzeniu przez swoją istotę (per essentiam), czyli – mówiąc językiem metafizyki i klasycznej teologii – jest Tym, który jest samym istnieniem (ipsum esse subsistens)[7], i Jego istota jest tożsama z Jego istnieniami. Bóg w następujący sposób objawia swoje imię: „Jestem, który jestem” (Wj 3, 14)[8]. Według Tomasza pierwszym skutkiem działania Boga w świecie, kiedy postanowił go stworzyć, było istnienie (esse)[9]. Jest ono podstawą i fundamentem wszystkiego, co nas otacza. Jedno istniejące źdźbło trawy ma nieporównanie większą wartość niż stworzony w wyobraźni najpiękniejszy ogród.
Istnienie czyni rzeczy bezcennymi i dobrymi, gdyż uczestniczą w istnieniu i dobroci Boga[10].
Istnienie więc jest pierwszym skutkiem stwórczego działania Boga, dającym stworzeniu uczestnictwo w najbardziej podstawowej doskonałości, którą On posiada w pełni. Tomasz dopowie: „Jak długo rzecz ma istnienie, tak długo Bóg musi być w niej obecny zgodnie ze sposobem, w jaki ona ma istnienie”[11].
Obraz Boga, który podtrzymuje On w istnieniu, może rodzić przypuszczenie, że relacja ta ma charakter zewnętrzny w stosunku do stworzenia, wręcz powierzchowny. Nic bardziej mylnego. Istnienie jest tym, co pierwsze i najgłębsze w każdym bycie (w rzeczy i w istocie żywej), dlatego też – jak wyjaśnia Tomasz – „konieczne jest, by Bóg był we wszystkich rzeczach i to najgłębiej”[12]. Nieco dalej poszerzył swój wykład i dodał, że Bóg nie tylko jest w stworzeniach, ale również w nich działa: „Ponieważ Bóg jest przyczyną powszechnego istnienia, […] działa najgłębiej (intime operetur) we wszystkich rzeczach”[13]. W ten sposób Tomasz doprowadza nas do właściwego rozumienia biblijnych słów: „W Nim przecież żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17, 28).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.