Czekamy

Wykorzystywanie seksualne dzieci w Kościele to temat, o którym raz jest głośno, a w innym czasie słychać niewiele. Warto jednak przyglądać się, jak przebiegają procesy, których celem jest jak najlepsza ochrona dzieci także wtedy, gdy wydaje się, że sprawa chwilowo ucichła. W ostatnich dniach pojawiły się dwie informacje, które trzeba zauważyć.

Podczas ostatniego Zebrania Plenarnego KEP biskupi zapowiedzieli zebranie danych na temat wykorzystywania seksualnego dzieci w Kościele. Mowa była o terminie listopadowym. Wczoraj o. Adam Żak, koordynator ds. wykorzystywania seksualnego dzieci KEP i szef Centrum Ochrony Dziecka, poinformował, że do końca listopada dane z diecezji powinny być zebrane. Zastrzegł jednak, że niewykluczone, że nie wszystkie diecezje wywiążą się z tego zadania na czas. Następnie - jak mówił - potrzeba będzie kilka miesięcy, by dane opracować, zatem zapowiadanego raportu możemy się spodziewać w pierwszej połowie 2019 roku.

Przypomnijmy: w tej chwili mamy "surowe" dane z pięciu polskich diecezji: płockiej, warszawsko-praskiej, opolskiej, pelplińskiej i ordynariatu polowego. Działa także mapa przygotowana przez Stowarzyszenie "Nie lękajcie się", która jest źródłem pytań zadawanych Kościołowi przez media. Rzecznik toruńskiej kurii wyjaśniał w październiku, że wobec wszystkich zgłoszonych dotąd aktów oskarżenia prowadzone było postępowanie oraz że nie ma wiedzy na temat informacji publikowanych w mediach i przypominał, że jeżeli autorzy „Mapy kościelnej pedofilii w Polsce” mają wiarygodne informacje na temat przypadków pedofilii powinni zgodnie z prawem polskim zgłosić je stosownym organom ścigania.

O możliwych przyczynach rozbieżności między danymi z diecezji i "Mapą" pisałam już w jednym z poprzednich komentarzy. W tej chwili jednak "Mapa" działa i jest jedynym źródłem informacji, bo na globalne dane kościelne ciągle czekamy. Mam nadzieję, że wszystkie diecezje zdołają się zmobilizować i podać swoje dane w terminie: jakikolwiek brak zablokuje analizę, więc i publikację raportu. Niestety, nie wierzę, że możliwa byłaby w takiej sytuacji publikacja raportu cząstkowego, z jasnym określeniem białych plam.

Z dobrych informacji: Centrum Ochrony Dziecka zgromadziło dane wszystkich delegatów diecezjalnych (44 diecezje) i delegatów zakonnych (32 zakony męskie). Na nowej stronie internetowej w zakładce "Pomoc" można znaleźć ich nazwiska i [w niemal wszystkich przypadkach] dane kontaktowe: mail i/lub numer telefonu. Piszę: w niemal wszystkich przypadkach, bo brakuje danych kontaktowych od augustianów*, Centrum ciągle na nie czeka. Mam nadzieję, że wkrótce je otrzyma. To ważna sprawa, bo wprawdzie delegaci są wyznaczeni od dawna, ale nie na wszystkich stronach internetowych diecezji czy zakonów podano ich dane, co więcej, przy okazji przebudowy strony zdarzało się, że informacje ze stron znikały. W tej chwili zapewne najłatwiej szukać ich przez stronę Centrum.

W październiku ruszyła druga edycja studiów podyplomowych z profilaktyki wykorzystywania seksualnego dzieci, organizowanych przez COD przy współpracy z Ignatianum. Centrum wychodzi także z propozycją warsztatów i szkoleń. Z kalendarza widać, że korzystają z nich zakony i diecezje, w planach jest także szkolenie dla połączonych episkopatów Ukrainy, ale oferta skierowana jest do wszystkich instytucji edukacyjnych i wychowawczych. Naprawdę, warto wiedzieć więcej.

Cenny wydaje mi się także zaczątek działu z materiałami edukacyjnymi. W tej chwili znajduje się tam np. prezentacja dotycząca sposobu prowadzenia rozmów z rodzicami w sytuacji, gdy pojawia się informacja o przemocy wobec dziecka. Taką rozmowę trzeba umieć poprowadzić. Jak to zrobić? Inny temat to cyberprzemoc. Co o niej wiemy, co może zrobić szkoła? Mam nadzieję, że ten dział będzie rozwijany i stanie się miejscem, w którym będzie można szybko znaleźć rozwiązanie problemu, przed którym postawiło nas życie.

Podsumowując: nowe inicjatywy cieszą. Mam nadzieję, że w pierwszej połowie roku doczekamy się także konkretnych informacji o skali zjawiska. Cóż: na razie czekamy.

* Dziś, tj. 20 listopada, dane augustianów są (tel. komórkowy+mail). Pojawiła się natomiast zakładka "Chrystusowcy". Pusta, ale na stronie internetowej zakonu dane istnieją.