Wystarczyło przyjść do gdyńskiego kościoła i posłuchać. Jedni zostali na chwilę, inni na kilka godzin.
W Gdyni zakończyła się trzecia edycja "Uwielbienia 24H" organizowana przez wspólnotę "Trójmiejskie Uwielbienie" - grupę modlitewno-muzyczną, zrzeszającą muzyków profesjonalistów i amatorów. Hasłem tegorocznego spotkania będą słowa: "Posłani, by służyć".
- Reakcja na poprzednie edycje była na tyle pozytywna, że postanowiliśmy to uwielbienie kontynuować. Był to strzał w dziesiątkę, bo okazało się, że ludzie tego chcą, były nawet głosy osób, które mówiły, że przyszły dosłownie na chwilę, a zostały kilka godzin i żałowały, że nie mogą być z nami jeszcze dłużej - mówi Aleksandra Korcz, koordynator "Uwielbienia 24H".
Trwająca 24 godziny modlitwa rozpoczęła się w sobotę 20 października o godz. 15 w dolnym kościele parafii pw. św. Mikołaja w Gdyni.
- Przez dobę uwielbialiśmy Boga śpiewam i modlitwą. W sumie zagrały 24 zespoły - muzycy zmieniali się co godzinę. Osobiście najbardziej lubię nocny klimat naszej inicjatywy, bo wówczas modlitwa przesiąknięta jest ogromną intymnością spotkania z Bogiem. Muzycy grają spokojniej, chociaż nie jest to regułą, gdyż w tym roku o 3 nad ranem zabrzmiała perkusja - uśmiecha się A. Korcz.
Centralnym punktem skupiającym zespoły, a także osoby, biorące udział w uwielbieniu był Jezus w Najświętszym Sakramencie. - To dzięki Niemu stajemy się wspólnotą. On nas do siebie przyciąga, a my poprzez muzykę chcemy wyśpiewać Mu chwałę i oddać cześć - dodaje koordynatorka.
W uwielbieniu mógł wziąć udział każdy. Wystarczyło przyjść - zostać na chwilę - albo na kilka godzin. Do muzycznej modlitwy zapraszały zespoły z terenu całej archidiecezji gdańskiej.
Marcin Damięcki z zespołu "Projekt Koinonia", który swoim muzycznym uwielbieniem do wspólnej modlitwy porwał kilkadziesiąt osób, bardzo się cieszy się, że powstają takie inicjatyw jak "Uwielbienie 24H".
- To pokazuje, że Kościół jest otwarty. Daje przestrzeń, by uwielbiać Jezusa na różny muzyczny sposób. Od tego spokojnego - po totalnie radosny i przepełniony Bożym powerem. Każdy z tych zespołów, które włączyły się w inicjatywę uwielbienia to ogromne bogactwo Kościoła - mówi.
Patronat medialny nad wydarzeniem objął "Gość Niedzielny".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.