Bp Solarczyk: procentuje czas przygotowań

Dziedzictwo Jana Pawła II procentuje w młodych ludziach. Bez tego nie byłoby prawie dwustu dni modlitwy poprzedzającej synod, którą młodzież sama zainicjowała w Polsce.

Reklama

Wskazuje na to bp Marek Solarczyk, który po raz pierwszy uczestniczy w Synodzie Biskupów.

Przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Młodzieży podkreśla zarazem, że synod wyznaczy pewne kierunki i drogę do przejścia. „To jednak czy i jakie wyda owoce zależy od naszego osobistego zaangażowania” – mówi bp Solarczyk.

„Jestem przekonany, że to, co jest wpisane w pontyfikat Jana Pawła II, jego wielka troska o młodych, choćby przez Światowe Dni Młodzieży, list do młodych i wiele, innych tekstów i słów, które Papież wypowiadał, to wszystko ciągle żyje w młodych ludziach. Gdyby tak nie było to chociażby w perspektywie tego synodu, nie byłoby prawie dwustu dni, czyli pół roku, kiedy ponad 100 tys. młodych ludzi samo się zgłaszało i organizowało, bo chcieli się modlić w intencji obrad synodu, w intencji tego wszystkiego, co synod ma przynieść” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Solarczyk.

Przypomina, że są to wszystko ludzie, którzy na co dzień uczą się lub pracują, a mimo to angażują się w życie Kościoła. W swym życiu przeżywają różne etapy, które z jednej strony niosą wielki entuzjazm i radość, a z drugiej mogą nieraz oznaczać trudniejsze wydarzenia i doświadczenia. „W tym wszystkim ważna jest wspólnota. Wspólnota, która będzie chroniła to, co jest najważniejsze, czyli ich jedność z Bogiem” – podkreśla polski ojciec synodalny.

Zauważa, że synod już przynosi owoce, bo już od dwóch lat tak naprawdę pracuje, od samego momentu ogłoszenia. „Oczywiste jest, że obrady synodalne, to wszystko, co będzie wynikiem dyskusji, naszych rozmów, pracy w czasie zebrań plenarnych, ale również i w grupach i to, co ostatecznie przyniesie dokument końcowy, który Ojciec Święty będzie aprobował, wyznaczy pewien kierunek, pewne wskazania, które będą ważne. Jednak to od naszego zaangażowania zarówno teraz, jak i później wobec każdego człowieka, tak naprawdę będzie zależało to, na ile wykorzystamy łaskę Boga daną nam wraz z tym synodem” – podkreśla bp Solarczyk.

Do dziedzictwa Jana Pawła II nawiązywał także bp Florczyk:

“Jan Paweł II nie tylko zorganizował Światowe Dni Młodzieży, ale w każdym kraju, gdziekolwiek się udawał chciał, by zawsze były spotkania z młodzieżą. Dobrze by było, gdybyśmy przy okazji tego synodu przypomnieli sobie jego List do młodych z 1985 r. Wówczas był to Międzynarodowy Rok Młodzieży – mówi Radiu Watykańskiemu. - W tym liście Jan Paweł II ogarniał całą swą miłością młodzież, ale jednocześnie w duchu ich osobistej wolności pytał, co chcą w życiu osiągnąć. Nawiązał przy tym do ewangelicznej sceny, kiedy młodzieniec pyta Jezusa, co ma robić, żeby być szczęśliwym i odpowiedzi Jezusa: jeśli chcesz sprzedaj wszystko i pójdź za Mną. Papież stawia akcent właśnie na to: jeśli chcesz. Jeżeli chcesz być szczęśliwym, to naśladuj Jezusa, idź za Jezusem, to On uczyni Cię szczęśliwym. I myślę, że właśnie w czasie tego synodu powinniśmy skonfrontować się z tym pragnieniem szczęścia młodzieży i pokazać jej, że ten głód szczęścia może zaspokoić tylko Jezus. ”

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama