Medialne doniesienia o mobbingu w Stowarzyszeniu "Wiosna" sprawdzi Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście-Zachód.
Jeśli one się potwierdzą, wszczęte zostanie postępowanie. Skierowanie sprawy do prokuratury od rana zapowiadała dziś Partia Razem.
Przypomnijmy. W czwartek 20 września na portalu Onet.pl ukazał się tekst dziennikarza Janusza Schwertnera, który na podstawie rozmów z 21 osobami pracującymi kiedyś w stowarzyszeniu opisał, w jaki sposób dochodziło tam do mobbingu. Onet.pl opublikował również rozmowę z ks. Stryczkiem, który dementuje te oskarżenia.
Po ukazaniu się tekstów oświadczenie wydał zarząd stowarzyszenia, który odniósł się do stawianych przez byłych pracowników zarzutów. Napisano w nim m.in., że zarząd nie ukrywa, iż mogło dochodzić do sytuacji emocjonalnie trudnych, stresujących i powodujących u pracowników dyskomfort, dlatego każdego, kto tego doświadczył, przeprasza. "Jednocześnie stanowczo oświadczamy, że nie akceptujemy w relacjach z pracownikami praktyk, które zostały przedstawione w artykule. Trudno jest nam uwierzyć, że w istocie miały one miejsce, dlatego każdą z nich weryfikujemy" - zapowiada zarząd, który za kilka dni ma się zebrać na walnym zgromadzeniu. Do jego dyspozycji oddał się ks. Stryczek.
Komunikat wydała też krakowska kuria. Jak napisał ks. Tomasz Szopa, kanclerz kurii, choć Stowarzyszenie "Wiosna" nie jest stowarzyszeniem kościelnym, to jednak ks. Stryczek, jako ksiądz archidiecezji krakowskiej, podlega władzy kościelnej i dlatego jego przełożeni traktują te zarzuty z należytą powagą. On sam został zaś poproszony o szczegółowe pisemne odniesienie się do oskarżeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.