Droga Neokatechumenalna w pigułce

Zapoczątkowana w okresie Soboru Watykańskiego II w Hiszpanii Droga Neokatechumenalna jest duszpasterstwem parafialnym wprowadzającym w chrześcijaństwo.

Reklama

Prekatechumenat
Po pierwszej fazie, kerygmatycznej, zaczyna się faza zwana prekatechumenatem, czas słuchania, wprowadzenia do języka biblijnego i poznania siebie samych, swojej własnej rzeczywistości. W pierwszym etapie uczestnicy poznają wielkie wydarzenia historii zbawienia, co przygotowuje do następnych etapów. Później zaczynają się katechezy dogmatyczne na temat "Credo" (Wyznania Wiary) i Katechizmu Kościoła Katolickiego. Później następują po sobie: wprowadzeni do modlitwy, "Traditio" i..Reditio". W "Traditio", po zakończeniu studiowania "Credo" w małych grupach i we wspólnocie, bracia zostają wysłani po dwóch do wszystkich domów parafii, w celu głoszenia Wiary ("Credo") kerygmatu, czerpiąc z własnego doświadczenia. Trwa to dwa lata. Pokora i prostota są etapami Drogi, które prowadzą do ostatniego: etapu chwały. Trzeba wówczas nauczy się chwalenia Pana i odkryć, że życie jest liturgią świętości. Mieć dojrzałą wiarę to odkryć, że bliźni to Chrystus. Kiko podkreśla, że trzeba wzrastać w wierze, aby stać się dojrzałym chrześcijaninem. Droga jest naśladowaniem ziemskiego pielgrzymowania Maryi. Dziewica z Nazaretu otrzymała zapowiedź od Anioła, Dobrą Nowinę.

Katechezy wstępne są tym zwiastowaniem. Na tych, którzy je przyjmą, zstępuje Duch Święty i użyźnia ich swoją obecnością. Słowo Boże, głoszenie kerygmy - penetrując wnętrze człowieka - pozwala jeszcze raz przeżyć łaskę chrztu świętego. To zwiastowanie jest początkiem. Potem przychodzi czas narodzin. Po narodzinach Chrystusa jest czas na Jego ukryte życie w Nazarecie. Po chrzcie Pan wstępuje na górę, aby zostać ukrzyżowany.

Nad rozwojem wspólnot czuwają ekipy katechistów, przyjeżdżających do parafii, które ich zaprosiły. Niektórzy z nich rezygnują z pracy i stają się katechistami wędrownymi, tak jak Paweł i Sylas, apostołowie i pierwsi chrześcijanie. Czuwają oni nad przebiegiem Drogi, katechizacją na danym terenie w kraju lub za granicą. Pozostają w kontakcie z miejscowym biskupem, spotykają się z braćmi. Wspólnoty, z których się wywodzą, wspomagają ich finansowo.

Własny język
Droga Neokatechumenalna wykształciła także swój własny język.

Kiko podkreśla, że jest to język zrozumiały dla człowieka współczesnego. Katecheza nie jest wykładem, a katechiści mówią rzeczy, które powinny trafić do bardzo różnych ludzi - niewierzących, wahających się lub przeciwnych Kościołowi. Kiko uważa to za naturalne, gdyż ten, kto coś odkrył, wzbogaca także język, ma swój sposób wyrażania się, tak powstaje kultura. Wspólnoty mają swoje śpiewy, które przeważnie są tekstami zaczerpniętymi z Pisma Świętego. Po niedzielnej Eucharystii jej uczestnicy nieraz tańczą, gdyż Ewangelia mówi, że gdy starszy brat wraca z pola, słyszy muzykę, widzi tańce i świętowanie, gdyż brat, którego uważano za umarłego, wrócił do domu ojca. W domach osób będących na Drodze znajdują się ikony malowane, przez Kiko, szczególnie Matki Bożej z Panem Jezusem i Świętej Rodziny. Inicjator Drogi twierdzi, że świat zbawi nowa estetyka. Nowa estetyka jest zaś estetyką nowości życia, które wypływa z Chrystusa Zmartwychwstałego. Nie można oddzielić prawdy, dobra i piękna. Świątynie powinny odzwierciedlać tożsamość wiary chrześcijańskiej. Należy odzyskać burzący bariery śmierci język paschalny. Częścią tej estetyki jest otwarcie na ludzi i atmosfera braterstwa, co powinno łączyć się z wrażliwością na Boga-Miłość, przemieniającego życie człowieka.

Owoce duchowe Drogi to rodziny otwarte na życie (małżeństwa Drogi mają przeciętnie 5 dzieci), które w zlaicyzowanym świecie skutecznie przekazują prawdy wiary swoim dzieciom. Robią to podczas Liturgii Domowej w niedzielne przedpołudnia. Rodzice czytają Biblię, śpiewają psalmy wraz z dziećmi, pytają, co Bóg w tym dniu mówi do nich, modlą się wspólnie. Są i takie rodziny z dziećmi, które pozostawiają swoje domy, pracę i przyjaciół, aby zamieszkać w najtrudniejszych miejscach na świecie, gdzie Kościół atakowany jest przez sekty lub został zniszczony. Tam próbują ponownie zaszczepić Kościół, dając przykład autentycznego chrześcijańskiego życia. Biskupi posyłają tam także kapłanów, powstają nowe parafie lub stare zaczynają się odradzać. Obecnie ok. 300 rodzin z Drogi zamieszkało wśród najbiedniejszych w 105 diecezjach na wszystkich kontynentach. Rodziny przebywające na misjach czuły potrzebę obecności księży, którzy byliby gotowi towarzyszyć im, także w najuboższych i najbardziej duszpastersko zaniedbanych rejonach świata. Stąd zrodziła się idea utworzenia misyjnych seminariów diecezjalnych, którymi kierują biskupi. Specyfika tych seminariów polega na tym, że klerycy rekrutują się przeważnie z Drogi, a prezbiterzy mogą być posłani przez miejscowego biskupa na cały świat, także do diecezji, gdzie brakuje kapłanów. Pierwsze seminarium "Redeinptoris Mater" powstało w Rzymie w 1988 r., obecnie jest ich 35 na całym świecie.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama