W Polsce utrzymuje się spadek liczby kandydatów do kapłaństwa i nowicjuszek w zakonach, choć na tle Europy wypadamy nieźle - co czwarty kleryk w Europie jest Polakiem. W najbliższą niedzielę - 3 maja, rozpocznie się 46. Światowy Tydzień Modlitw o Powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego.
Z tej okazji papież Benedykt XVI wystosował specjalne orędzie pt. „Zaufanie w obliczu inicjatywy Boga i odpowiedź człowieka”.
W stosunku do roku 2007 w seminariach diecezjalnych nastąpił ok. 10 proc. spadek liczby kandydatów do kapłaństwa, tzn. o tyle mniej przyjęto na pierwszy rok studiów. Podobnie wygląda sytuacja w seminariach zakonnych. Natomiast liczba powołań w żeńskich zgromadzeniach i zakonach czynnych (kandydatki i postulantki) spadła o ok. 15 procent. Pewien niewielki spadek odnotowały także zakony klauzurowe.
Generalnie rzecz biorąc na przestrzeni ostatnich kilku lat mamy do czynienia z powolnym trendem spadkowym - poinformował bp Wojciech Polak, delegat KEP ds. Powołań. Na przykład w przypadku kandydatów do diecezjalnych seminariów duchownych w stosunku do 2006 roku jest to spadek ok 30-procentowy, w przypadku kandydatów do zakonów (męskich) - ok. 25-procentowy.
- Spadek liczby powołań jest wyzwaniem dla Kościoła – podkreśla bp Wojciech Polak, delegat Episkopatu ds. Powołań. Zwraca on uwagę na potrzebę troski o jakość duszpasterstwa w środowiskach młodzieżowych, ale także parafii i rodzin. Przyczyną spadku jest według niego tzw. antypowołaniowa kultura, która utrudnia młodzieży podjęcie dojrzałej i wiążącej na całe życie decyzji, ale także kryzys zaufania młodych do Kościoła.
- Nie tylko mamy mniej powołanych do kapłaństwa czy życia konsekrowanego. Problem dotyczy także drogi życiowej jaką jest małżeństwo. Młodzi czują lęk przed podjęciem wiążących decyzji – zauważa bp Polak. - W Polsce i Europie zmniejsza się także liczba zdolnych do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny – dodał krajowy duszpasterz powołań ks. dr Marek Dziewiecki. Jego zdaniem, „współczesny człowiek ma problemy z samym sobą, z dorastaniem do własnych marzeń”.
Ks. Dziewiecki mówił też, że najpierw trzeba odkryć powołanie do człowieczeństwa, powołanie do świętości a następnie ewentualne powołanie życia konsekrowanego czy kapłaństwa. Zdaniem ks. dr. Dziewięckiego, nie można mówić o kryzysie powołań – bo Bóg jest ich dawcą, ale o kryzysie powołanych i osób towarzyszących powołaniom – ich wychowawców.
Nowoczesne metody, foldery czy reklamy nie zapełnią naszych seminariów i klasztorów – uważa benedyktynka s. Krystiana Chojnacka. Zakonnica podkreśliła rolę modlitwy w rozwoju powołań. Powiedziała też o pewnego rodzaju ożywieniu inicjatyw modlitewnych w intencji powołań: w różnych diecezjach powstają stowarzyszenia i dzieła pomocy duchowej powołaniom. Co roku w maju organizowana jest także pielgrzymka rodziców osób powołanych – na Jasną Górę.
S. Chojnacka zauważyła też, że w sytuacji kryzysu istnieje pokusa zachowań „pod publiczkę”, czyli przyjmowania do nowicjatów wszystkich chętnych, także kandydatów niedojrzałych. - Odbija się to potem na kondycji wspólnot zakonnych, które muszą sobie radzić z niedojrzałością swoich członków – zauważyła s. Chojnacka.
Ks. Dziewiecki zwrócił uwagę, że siostry opowiadając o życiu zakonnym na ogół nie mówią „kim są” jako kobiety, ale koncentrują się na tym „co robią”, a to jego zdaniem, zbyt mało, żeby kogoś zachęcić do tego sposobu życia. Może to być również jedna z przyczyn znacznego spadku liczby kandydatek do zakonów i zgromadzeń żeńskich.
O. Sergiusz Bałdyga z Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań zwrócił uwagę, iż w ostatnich latach można zaobserwować tendencję, iże coraz więcej jest powołań „z Internetu”. Młodzież odwiedza strony internetowe zgromadzeń, wysyła maile z pytaniami, obserwuje aktualizacje interesujących ich portali. - Liczy się czas reakcji – nierzadko szybka i konkretna odpowiedź na mail to początek dialogu o powołaniu – podkreśla franciszkanin z Chorzowa.
Szczególną inicjatywą wspierającą kandydatów do kapłaństwa jest Papieskie Dzieło św. Piotra Apostoła, od 80 lat obecne również w Polsce. Dzieło to pomaga 925 seminariom na całym świecie, gdzie kształciło się 80140 alumnów. - Co roku z tych seminariów święconych jest 2,4 tys. nowych księży, z czego 1,2 tys. pochodzi z kontynentu afrykańskiego a 900 z Azji – poinformował ks. Jan Piotrowski z Papieskiego Dzieła św. Piotra.
Bp Polak przytoczył też dane europejskie. O ile w 2006 r. w Europie było 137363 księży diecezjalnych to w Polsce było 23857 duchownych. Natomiast liczba kleryków w Europie wynosiła 14608 – w Polsce było ich 4391.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.