Na całym świecie rośnie liczba katolików. Tak wynika ze statystyk opublikowanych przez agencję Fides w związku z obchodzonym 21 października Światowym Dniem Misyjnym. Dane dotyczą stanu na 31 grudnia 2005 r.
Liczba katolików wzrosła o 16.600.000 osiągając w sumie 1.114.966.000. Oznacza to, że ponad 17% (17,25%) światowej populacji stanowią wierni Kościoła katolickiego. Wzrost wyraża się ogólną liczbą 0,06% i dotyczy, choć w różnym stopniu, wszystkich kontynentów. Najwięcej katolików przybyło proporcjonalnie w Europie (+0,37%), najmniej w Oceanii (+0,01%). Tendencja wzrostowa zanotowana w 2005 r. w Europie jest o tyle ciekawa, że rok wcześniej Stary Kontynent znalazł się „pod kreską”.
Więcej katolików nie oznacza więcej księży. Choć w liczbach bezwzględnych nastąpił ogólny wzrost o 520 kapłanów (w sumie 406.411), to na statystycznego duszpasterza przypadało w 2005 r. o 37 wiernych więcej (w sumie 2.743), niż rok wcześniej. Lepszą sytuację powołaniową odnotowano tylko w Azji i Afryce, gdzie mimo przyrostu wiernych, spadła ich liczba przypadająca na jednego kapłana. Wszędzie natomiast rośnie liczba stacji misyjnych pozbawionych stałego duszpasterza.
Obok kapłanów powiększa się także liczba biskupów (o 57 – w sumie 4.841) oraz diakonów stałych (o 1.067 – w sumie 33.391). Jest także więcej (o 1.395) osób przygotowujących się do kapłaństwa w wyższych seminariach duchownych, zarówno diecezjalnych jak i zakonnych – w sumie 114.439. Wyraźnie spada natomiast ogólna liczba osób zakonnych bez święceń: o 322 braci i o prawie 7 tysięcy sióstr (6.930). Wyjątek stanowią jedynie dwa kontynenty: Afryka i Azja, gdzie notuje się wzrost powołań zakonnych. W Kościele coraz większa odpowiedzialność za duszpasterstwo zaczyna spoczywać na laikacie katolickim: w 2005 r. było 200.022 (wzrost o 13.555) świeckich misjonarzy oraz prawie 3 miliony (2.974.703) katechistów (wzrost o 33.905).
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.