Bazylika Bożego Grobu

To tu dokonało się zbawienie! Mówił o tym przepięknie w IV wieku św. Cyryl Jerozolimski w swoich katechezach, głoszonych właśnie w Bazylice Zmartwychwstania: "Świadkiem jest ta skała, świadkiem jest ten kamień, zamykający wejście do grobu, świadkiem jest to miejsce".

Reklama

Krypta Grobu znajduje się w pustej i ciemnej romańskiej rotundzie pochodzącej z XIX wieku. Czy naprawdę właśnie w tym miejscu pogrzebano Chrystusa? Wątpliwości są. Działania ludzi odbudowujących bazylikę mogły przecież zmienić nieco topografię tego miejsca. Ale to nie jest ważne… W ciągu wieków kaplica Grobu Bożego ulegała zmianom sześciokrotnie Zachowała jednak swe przeznaczenie: wskazywała miejsce Zmartwychwstania.

Grób Boży zabudowany jest wysoką rotundą zwaną Anastasis, co po grecku oznacza "zmartwychwstanie". Ma wymiary: długość 8.3m, szerokość 5.9m i wysokość 5.9m. Przykrywa ją kopuła z otworem, przez który wpada światło. Kaplica, do której wchodzę jest skałą. Do wnętrza grobowca pielgrzymi przestali być wpuszczani po tym, jak coraz więcej odłamków skał zabierali ze sobą z Grobu. Obecnie Grób Pański ma dwie części. Pierwsza z nich, będąca przedsionkiem, jest zwana kaplicą Anioła, ponieważ tam ukazał się on niewiastom. Znajduje się w niej fragment kamienia, który według tradycji zamykał wejście do grobu. Tu, gdzie dwa tysiące lat temu zwiastowano radość wielkanocną, pali się na kamiennym postumencie kilka świeczek.

W drugiej części jest miejsce, gdzie złożono Ciało Jezusa owinięte w płótna zgodnie z żydowską tradycją. Półmrok rozświetlają tylko lampki oliwne u sklepienia. Schyliwszy się nisko, bo przejście ma tylko 1.3 m wysokości, przechodzę do Grobu. To komora o wymiarach 2,07 m na 1,93 m. Obecnie tym miejscu jest marmurowa płyta nad którą widnieje wizerunek Zmartwychwstania Pana Jezusa. Na ścianie północnej jest ikona Matki Bożej. Ma opuszczone powieki, Jej dłonie pokrywa srebrna blacha, lewą przyciska do siebie cyborium. Ikonę można delikatnie uchylić, by zobaczyć za nią fragment surowej skały grobowej, która bez zmian i ornamentów dotrwała do współczesności, będąc świadkiem niezwykłego cudu, zmartwychwstania Jezusa. Klęcząc, trwam w milczeniu i zadumie. Po chwili jednak dotykam gładką skałę, wytartą w ciągu wieków przez miliony rąk i całuję marmurową płytę przykrywającą wnętrze grobu. Tego co tu się czuje, nie sposób zamknąć w słowa...

Pobyt na Golgocie i w Grobie Pańskim to kulminacyjny punkt całej mojej wędrówki po ziemi Świętej. Doniosłość Grobu Chrystusa i Golgoty jako miejsc na ziemi polega przecież przede wszystkim na nieustannym przypominaniu, że powstanie chrześcijaństwa jest wydarzeniem historycznym. Zbawienie przyniesione przez Chrystusa jest wkroczeniem Boga w życie ludzkości, w jej historię w ściśle określonym miejscu i w ściśle określonym czasie. Całun, drzewo krzyża, gwoździe jako relikwie można przecież przewozić z jednego miejsca ziemi na inne, ale grobu przenieść nie można. To tu dokonało się zbawienie! Mówił o tym przepięknie w IV wieku św. Cyryl Jerozolimski w swoich katechezach, głoszonych właśnie w Bazylice Zmartwychwstania: “Świadkiem jest ta skała, świadkiem jest ten kamień, zamykający wejście do grobu, świadkiem jest to miejsce”.

Wychodząc z Bazyliki mam uczucia nieco mieszane. Z jednej strony rozpiera nas radość, że mogłam zobaczyć miejsca tak drogie każdemu wierzącemu, ale z drugiej strony przypływ wzruszenia ściera się z odczuciem bólu, że Bazylika ta jest podzielona podobnie jak całe chrześcijaństwo. Jednak tego, co stało się tu moim doświadczeniem nie zapomnę nigdy.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama