Przemienienie Pańskie

Termin "Przemienienie Pańskie" nie jest adekwatny do greckiego słowa metemorfothy, które ma o wiele głębsze znaczenie. Kiedy słowo "przemienienie" oznacza zjawisko zewnętrzne, to słowo greckie sięga w istotę zjawiska.

Reklama

Wszystko podporządkować Jezusowi

ks. Tomasz Horak

Obserwowałem kiedyś wychowawcze poczynania młodej rodziny. Trójka pociech miała być chowana nowocześnie i bezstresowo. „Jak będą widziały naszą dobroć nie będzie trzeba żadnych zakazów”. Fiasko! Dzieci, jeszcze małe, były rozkapryszone i nieznośne. Znajomi coraz rzadziej odwiedzali ich dom, bo po prostu nie można tam było wytrzymać. „Co będzie, jak te czorty wyrosną?” – mówili.

„Nie potrzeba żadnych zakazów...” Doświadczenie ludzkości jest inne. Od zawsze ludzie tworzyli prawo. Także prawo karne, któremu zawsze towarzyszył system represji. Potrzebne jest prawo. I „domowe”, i cywilne, i karne. Czy jednak wystarczą kodeksy, więzienia, i grzywny ? Nie, bo same, oderwane od poczucia moralnego, są bezsilne. Dlatego Kościół znowu prowadzi nas na Górę Przemienienia. A tam Mojżesz, Eliasz i Jezus. Przez nich otrzymaliśmy prawo moralne czyli prawo wyboru dobra opierające się na wewnętrznym przekonaniu człowieka. Trzej prawodawcy? Prawodawca jest jeden: Bóg, a prawo moralne jest częścią Bożego daru dla człowieka, jest cząstką nas samych. Jest taką jakby „instrukcją obsługi” naszego życia i naszego świata. Są trzy „piętra” tego Bożego prawa. Mojżesz: prawo zakazów; Eliasz i prorocy: prawo sprawiedliwości; Jezus: prawo miłości. A to znaczy, że prawo moralne choć opiera się na akceptacji wartości, musi posługiwać się także zakazami w kształtowaniu człowieka. Nie może też zapomnieć o wymogach sprawiedliwości, choć jako ideał wskazuje piękno miłości. Ważne jest więc dzisiejsze spotkanie na Górze Przemienienia.

Dlaczego rodzicom, o których wspomniałem, nie powiodło się? Otóż ich dzieci, tak jak każdy człowiek uległy pokusie Adama i Ewy: „Jak bogowie będziecie znali dobro i zło...” Ta pokusa ciągle nam towarzyszy i to na dwa sposoby: Gdy człowiek zajmuje miejsce Boga i sam decyduje, co jest dobre. To problem każdego z nas: w samowoli jest początek każdego grzechu. Po drugie: Gdy prawo ludzkie stawia się na miejscu prawa Bożego, wtedy zło bywa nazywane dobrem lub chciałoby się dobro wymusić sankcjami. I tu jest źródło nieporozumień chociażby wokół problemu aborcji: jedni chcieliby ją usankcjonować, inni zaś upatrują rozwiązanie problemu w samych sankcjach. A tymczasem człowiek potrzebuje powrotu do prawa moralnego, które jest nie tylko ludzkim systemem, lecz darem Boga. Dlatego dziś znowu słyszymy Głos: „To jest mój Syn wybrany, Jego słuchajcie!” Głos... Ten Głos, który tyle razy przemawiał do ludzi. Także do Abrahama – człowieka, który potrafił Głosu i słuchać, i odpowiadać. Nie słowem. Życiem. Całym życiem.

Czy udało się owym rodzicom naprawić błąd wychowawczy? Tak, przy I Komunii św. najstarszej córeczki. Ważną rolę odegrała katechetka mądrymi wymaganiami oraz umiejętnym włączeniem w proces wychowawczy postanowień podejmowanych przy każdej spowiedzi. Dziecko potrzebowało zrozumienia prawa dobroci – nie tej ludzkiej, rozpieszczającej, ale wymagającej dobroci Boga.

Czy możemy mieć nadzieję na odrodzenie Polski? – Nie, jeśli będziemy postępować „jak wrogowie krzyża Chrystusowego, których losem zagłada, bogiem - brzuch, a chwała w tym, czego winni się wstydzić”. Tak, jeśli nastąpi odrodzenie moralne – odrodzenie wewnętrznego przekonania o wartości dobra. Od kilku miesięcy poruszają nas doniesienia z całego nieomal kraju: zadyma w Głuchołazach, tragedia w Słupsku, rozróba w Katowicach, dramat w Tychach. Tyle nie wyjaśnionych afer, dojmująca siła gangów... Raz po raz rozlega się wołanie o zaostrzenie represji karnych, o reformę prawa i policji. Potrzebne i to. Stokroć potrzebniejszy i ważniejszy jest powrót do wnętrza człowieka, tam gdzie dokonuje się akceptacja dobra. Do sumienia. Potrzebniejszy powrót do Jezusa – Prawodawcy, Abrahamowego praprawnuka który ma obok siebie Mojżesza i Eliasza. „On wszystko, co jest, może sobie podporządkować”. I nie trzeba obawiać się słowa „podporządkować”. Gdzie wszystko jest Jemu podporządkowane, tam wszystko jest uporządkowane.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7