O odnowę moralną Kościoła i podjęcie konkretnych działań w obliczu kryzysu związanego z nadużyciami seksualnymi duchownych zaapelował przewodniczący amerykańskiego episkopatu. Wskazał on, że oskarżenia przeciwko byłemu arcybiskupowi Waszyngtonu „ujawniają poważną porażkę moralną Kościoła i są przyczyną gniewu, smutku i wstydu biskupów”.
Kard. Daniel N. DiNardo opublikował swe oświadczenie po tym, jak papież Franciszek usunął abp. Theodora McCarricka z grona Kolegium Kardynalskiego i nakazał mu życie modlitwy i pokuty. „Zarówno niewłaściwe zachowania seksualne kard. McCarricka, jak i fakt, że przez dziesięciolecia pozostawały one ukrywane wyrządziły wielką szkodę życiu poszczególnych ludzi i są poważną porażką zdolności osądu rzeczywistości ze strony przywódców Kościoła” – napisał kard. DiNardo.
Jednym z kroków podjętych przez episkopat amerykański natychmiast po tragicznych doniesieniach na temat nadużyć popełnionych przez abp. McCarricka było powołanie specjalnej komisji biskupów. Jej zadaniem jest ustalenie kierunku działania episkopatu. W pełni nastąpi to podczas jesiennej sesji plenarnej episkopatu. Jednak już teraz kard. DiNardo określił cztery najważniejsze punkty działania.
Hierarcha zaapelował, aby biskupi lokalnych diecezji odpowiadali współczuciem i sprawiedliwością każdemu, kto kiedykolwiek był wykorzystany seksualnie przez ludzi Kościoła. Po drugie wezwał wszystkich, którzy doświadczyli seksualnego molestowania w Kościele do odkrycia prawdy. A w przypadku, gdy doszło do przestępstwa - o zawiadomienie o tym organów ścigania. Po trzecie kard. DiNardo wskazał, że episkopat zdeterminowany jest do odkrycia prawdy w sprawie abp. McCarricka i by do niej dotrzeć wykorzysta pełny zakres autorytetu swojej władzy. Po czwarte biskupi wezwali do duchowego nawrócenia. „Nasz Kościół cierpi z powodu kryzysu moralności seksualnej. Droga naprzód musi uwzględnić lekcję wyciągniętą z grzechów przeszłości” – stwierdza kard. DiNardo.
Ponadto w oświadczeniu postawiono szereg pytań bez odpowiedzi, jak na przykład: dlaczego nie ujawniono przypadków nadużyć seksualnych już wówczas, gdy po raz pierwszy zostały one przedstawione władzy kościelnej. Kończąc swe oświadczenie hierarcha wezwał do modlitwy o mądrość i moc Bożą.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.