1213 razy skorzystano z łaźni wrocławskiej Caritas w lipcu. To rekordowa liczba w tym roku, zazwyczaj z kąpieli korzysta około 1000 osób miesięcznie.
Niejednokrotnie - dzięki zachęcie pracowników - osoby, proszące o pomoc zmieniają się w tych, którzy sami wspierają innych. Warto dodać, iż duża część osób otrzymujących pomoc w łaźni nie tylko z niej korzysta, ale także w niej pomaga, dzieląc się swoim czasem i umiejętnościami w ramach wolontariatu. Tak jest w przypadku Bogdana, który podkreśla, że łaźnia to nie tylko miejsce, gdzie można się wykąpać.
Bezdomni potrzebują naszej pomocy nie tylko zimą, ale też latem. S. Aneta Banyś, koordynator łaźni wrocławskiej Caritas mówi, że potrzeb jest wiele.
Caritas Archidiecezji Wrocławskiej została reaktywowana16 listopada 1989 roku przez Henryka Kardynała Gulbinowicza, Arcybiskupa Metropolitę Wrocławskiego. Odwołuje się do tradycji pracy charytatywnej Caritas sprzed 1950 roku. Łaźnia działa od 2000 roku.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.