Ikona pojednania

Jan Paweł II marzył, aby osobiście oddać Rosji ikonę Matki Bożej Kazańskiej. To się nie udało, choć ikona do Rosji wróciła. Polecieliśmy do Kazania, aby zobaczyć, co dzieje się z papieskim darem.

Reklama

Ojciec Pitirim pochodzi z Moskwy, a do Kazania przybył niedawno, aby zbudować życie wspólnoty zakonnej w sanktuarium sławnej ikony. Barwnie opowiada o jej losach i miejscu, w którym przyszło mu żyć i pracować. Wyjaśnia, że oryginalna ikona, która została odnaleziona w Kazaniu w 1579 r., została bezpowrotnie stracona. Zniszczyli ją rabusie, którzy ukradli ją w parną noc 29 czerwca 1904 r. – Chodziło im wyłącznie o złoto i klejnoty z sukienki – mówi o. Pitirim.



Abp Anastasij, metropolita Kazania i Tatarstanu.

Ikonę porąbali i spalili. Ludzie mówili, że ta zbrodnia źle wróży Rosji i szybko się sprawdziło. O. Pitirim wzdycha, jakby opowiadał o osobistym nieszczęściu. Dziesięć lat później rozpoczęła się wojna, która utorowała bolszewikom drogę do władzy. – Skąd się wzięła ta kopia – pytam. Tego nikt dokładnie nie wie, mówi o. Pitirim. Według analiz historyków sztuki, jest jedną z pierwszych kopii, które namalowano bezpośrednio z oryginału w XVIII w. Musiała być niezwykle czczona, o czym świadczą jej bogate szaty. Gdy wędrowała po świecie, rosyjska emigracja kilka razy próbowała ją kupić, aby ocalić ten niezwykły wizerunek dla przyszłych pokoleń, ale nie doszło do tego.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7