Ikona pojednania

Jan Paweł II marzył, aby osobiście oddać Rosji ikonę Matki Bożej Kazańskiej. To się nie udało, choć ikona do Rosji wróciła. Polecieliśmy do Kazania, aby zobaczyć, co dzieje się z papieskim darem.

Reklama

Z Moskwy do Kazania jest ponad tysiąc kilometrów. Blisko, jak mówią miejscowi. Lecimy starym Tu-134, pamiętającym jeszcze czasy Związku Sowieckiego. Ale na pokładzie samolotu należącego do linii Tatarstanu pierwsza niespodzianka. Stewardesa wita nas po tatarsku, a dopiero za chwilę rozbrzmiewa język rosyjski.



Ikona Matki Bożej Kazańskiej




W kraju Tatarów
W Kazaniu dbają o lokalne tradycje. To jedno z najstarszych miast w Rosji, niedawno obchodziło 1000 lat. Wszędzie obok rosyjskich flag barwy tatarskie, także napisy są dwujęzyczne. W hotelowym pokoju obok Biblii leży Koran. Gdy w środku nocy przejeżdżamy z lotniska do hotelu, zachwyca bajkowo podświetlony, śnieżnobiały kazański Kreml. Ponad jego murami wznosi się meczet Kul-Szarif, wybudowany niedawno w miejscu, gdzie przed wiekami stała muzułmańska świątynia.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7