Jeden? Trzech? Tej tajemnicy nie można ogarnąć umysłem. Wymyka się naszemu poznaniu, razi sprzecznością z tym, co przyzwyczajeni jesteśmy uznawać za logiczne. Gdyby była ludzkim wymysłem, prędko byśmy ją odrzucili. Ale jest integralną częścią objawienia przyniesionego nam przez Jezusa Chrystusa. Dlatego z pokorą ja przyjmujemy. I próbujemy zgłębiać, choć pewnie marnie nam to wychodzi...
Tajemnica, która wyróżnia chrześcijaństwo
Bóg w gościnie u Abrahama. W tradycji chrześcijańskiej zapowiedź prawdy o Bogu Trójjedynym. Jedno z wielu przedstawień w ikonografii chrześcijańskiej. Malowidło z prawosławnego klasztoru w Kalopanajotis na Cyprze.
Elementem istotnym i wspólnym dla wszystkich religii świata jest wiara w Boga. Różnice zaczynają się dopiero od różnego pojmowania natury Pana Boga. Chrześcijanie tym się wyróżniają od innych wyznań, że wyznają jednego Boga, ale w trzech Osobach. Jest to cechą zasadniczą i charakterystyczną wszystkich wyznawców Chrystusa. Żadna inna religia na świecie tej tajemnicy w swoim „credo" nie posiada.
Dogmatyczne uzasadnienie tajemnicy
Skąd jednak wiemy, że Pan Bóg jest jeden, ale w trzech Osobach? Samym rozumem ludzkim do tego byśmy nie doszli. Tę tajemnicę wiary objawił nam Jezus Chrystus. Można by przytoczyć wiele miejsc, gdzie Pan Jezus mówi o swoim Ojcu niebieskim jako odrębnej Osobie i Bogu. Można przytoczyć kilkadziesiąt miejsc w Ewangeliach, gdzie jest mowa o Duchu Świętym, jako równym Ojcu i Synowi i jako o odrębnej od nich Osobie.
Na potwierdzenie tej prawdy przywołamy przykładowo tylko niektóre miejsca. I tak kiedy archanioł zwiastuje Maryi, że zostanie Matką, jest powiedziane wyraźnie, że Bóg go wysłał, aby Jej zwiastować, iż porodzi Syna Bożego i stanie się to za sprawą Ducha Świętego. Jest to więc pierwsze objawienie tajemnicy Trójcy Przenajświętszej. A oto tekst: „W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi. (...) A Dziewicy było na imię Maryja. (...) Lecz anioł rzekł do Niej: »Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. (...) i będzie nazwany Synem Najwyższego. (...) Na to Maryja rzekła do anioła: »Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?« Anioł Jej odpowiedział: »Duch Święty zstąpi na Ciebie i Moc Najwyższego osłoni Cię«” (Łk 1,30-35). Przy chrzcie Pana Jezusa objawia się cała Trójca Święta: Syn Boży stoi na brzegu, Bóg Ojciec daje Mu świadectwo głosem, a Duch Święty jawi się nad Jezusem w postaci gołębicy: „A gdy się modlił (Jezus) otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: »Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie«” (Łk 3,22-23).
Zanim Pan Jezus wstąpił do nieba, powiedział Apostołom te znamienne słowa: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” (Mt 28,19).
Podobnych tekstów można by przytoczyć więcej. Kiedy np. Chrystus Pan zapowiada zesłanie Ducha Świętego na Apostołów, mówi: „Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam” (J 14,16). „A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy” (J 14,26). „Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie" (J 15,26).
Czy jednak Apostołowie rzeczywiście tak pojmowali i interpretowali powyższe i wiele innych zdań Chrystusa, jak to my rozumiemy dzisiaj? Oni również na bardzo wielu miejscach odróżniają jako odrębne osoby: Ojca, Syna i Ducha Świętego, chociaż przypisują im jedną wspólną naturę i wspólne doskonałości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.