Rekolekcje w drodze

Pielgrzymki rowerowe stają się coraz popularniejsze.

Reklama

Niemal każdego dnia na Jasną Górę przybywają kolejne grupy rowerowe. Dotarło już kilkanaście takich pielgrzymek, w tym ze Świnoujścia, która pokonała jedną z najdłuższych tras. Dziś dojechali cykliści z Tarnobrzega.

Wyjazdy rowerowe to nie wycieczki, ale naprawdę pielgrzymki – przekonują ich uczestnicy. „Pielgrzymka rowerowa od pielgrzymki pieszej różni się tym, że na pieszej wszystko dzieje się w marszu, a na rowerowej większość rzeczy dzieje się na postoju. Ona ma bardziej taki kontemplacyjny charakter, bo człowiek, siłą rzeczy jest sam ze sobą, większość trasy odbywa się w ciszy”.

Na rowerze jest na pewno szybciej, ale czy łatwiej?

Jak przystało na pielgrzymkę każda ma swoje hasło i intencje. Rowerzyści z Tarnobrzega sięgali po słowa papieża Franciszka. Mówi ks. Michał Wrona, przewodnik: „Jesteśmy czasami chrześcijanami, ale takimi na pół gwizdka, nie chcemy tak naprawdę przyjąć Chrystusa i Ewangelii do końca”.

Na rowerach pielgrzymują i starsi i dzieci. W grupie szczecińskiej najstarszy uczestnik miał 80 lat, a najmłodszy 8. Wszyscy przekonują, że naprawdę warto.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7