Świat będzie tak mocny, jak mocne będą rodziny, a rodziny tak mocne, jak rodzice. Pokój na świecie zaczyna się od pokoju w domu – mówił abp Bernardito Auza na spotkaniu członków ONZ poza zwykłym porządkiem obrad.
Dodatkowe spotkanie było poświęconym szóstej rocznicy uchwalenia, na dzień 1 czerwca, Światowego Dnia Rodziców.
Przyszłość ludzkości zależy od tego jak rodzice spełniają swoja misję bycia domową szkołą ludzkich wartości – stwierdził Stały Obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ. Abp Auza dodał również, że rodzina jest sercem wysiłków w budowaniu pokoju, którego to dzieci uczą się poprzez wzajemny szacunek pomiędzy jej członkami.
Watykański dyplomata podkreślił także, że to w rodzinie uczymy się poszanowania dla godności człowieka i jego praw oraz jak traktować innych po bratersku i z solidarnością. Dzieci w rodzinie uczą się też obowiązkowości i odpowiedzialności, prawdomówności i dotrzymywania danego słowa. Dlatego waga rodziców i ich wspólnego wkładu w wychowanie kolejnych pokoleń jest nie do przecenienia – mówił abp Auza.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.