Piotr Damiani urodził się w 1007 roku w Rawennie. Po przyjęciu święceń kapłańskich został wykładowcą w jednej ze szkół parafialnych.
Po pewnym czasie zrezygnował z czynnego życia, udał się na pustkowie, a potem do klasztoru benedyktynów eremitów. Został mnichem, a następnie w 1043 r. opatem eremu w Ponte Avellana.
Dzięki swej działalności odnowił życie zakonne, stał się doradcą w wielu klasztorach i kierownikiem duchowym wielu uczniów, którzy garnęli się do niego. Ponieważ opactwo, w którym przebywał, nie było zdolne ich wszystkich pomieścić, założył dwa inne i ułożył dla nich osobną regułę. Z biegiem lat powstały dalsze ośrodki pustelnicze. Papież Stefan II mianował go w 1057 r. biskupem Ostii i kardynałem.
Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.
Zmarł w drodze powrotnej z Rawenny w nocy z 22 na 23 lutego 1072 r. Zostawił po sobie bogatą spuściznę literacką, zarówno dzieła ascetyczne, listy, jak również kazania oraz utwory poetyckie.
W ikonografii św. Piotr Damiani przedstawiany jest jako biskup w mitrze, jako kardynał lub jako mnich w habicie. Atrybuty to: anioł trzymający kapelusz kardynalski, czaszka lub krucyfiks.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.