Powstały w Polsce ruch Spotkania Małżeńskie zdobywa popularność także na Łotwie.
Powstały w Polsce ruch Spotkania Małżeńskie zdobywa popularność także na Łotwie. Trzydniowe rekolekcje odbyły się ostatnio w Naukšēnos na północy kraju. To ważna inicjatywa, biorąc pod uwagę panujący kryzys małżeństwa i rodziny, który nie omija także katolików.
W spotkaniu wzięło udział 10 par oraz – co ciekawe – dwóch kleryków z ryskiego seminarium. Najstarsi uczestnicy mieli na koncie 43 lata pożycia małżeńskiego. Rekolekcje animowały trzy pary małżeńskie wspierane przez kapłana jezuitę. Intensywny czas rekolekcji o charakterze warsztatowym obejmował nie tyle udział w konferencjach, co praktyczną naukę dialogu, a więc słuchania drugiej osoby i komunikowania własnych potrzeb i oczekiwań, także tych najbardziej intymnych, a to wszystko w świetle chrześcijańskiej wiary. Nie zabrakło też osobistej modlitwy przed Najświętszym Sakramentem. W ten sposób małżonkowie odkrywali na nowo – niekiedy po wielu latach – charyzmat daru od Boga, jakim jest drugi człowiek dany im w sakramencie małżeństwa.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.