Przedsiębiorstwo może zabronić pracownikom noszenia symboli religijnych - uznał francuski sąd kasacyjny. Jednocześnie w orzeczeniu wydanym 22 listopada postawiono trzy istotne warunki.
Rozpatrywana sprawa dotyczyła zwolnienia pracownicy odmawiającej zdjęcia islamskiego hidżabu - chusty okrywającej głowę i piersi. Sąd stwierdził, że jest to uprawnione o ile, po pierwsze, w wewnętrznym regulaminie firmy znajduje się zapis o neutralności religijnej, po drugie - zakaz noszenia symboli religijnych ma charakter ogólny i nie odnosi się jedynie do hidżabu i po trzecie - zakaz dotyczy jedynie pracowników mających kontakt z klientami.
Orzeczenie sądu kasacyjnego jest zgodne z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 14 marca br., który stwierdził, że „zakaz noszenia chusty islamskiej, wynikający z wewnętrznego regulaminu prywatnego przedsiębiorstwa, który zakazuje noszenie widocznych symboli politycznych, filozoficznych lub religijnych w miejscu pracy, nie stanowi bezpośredniej dyskryminacji opartej na religii lub przekonaniach”.
Francuscy sędziowie wskazali, że do pracodawcy należy decyzja o tym, czy zamiast zwalniać pracownicę, zaproponuje jej „miejsce pracy niezwiązane ze wzrokowym kontaktem z klientami”.
Francuskie prawo pracy, przyjęte w sierpniu 2016 r., stanowi, że regulamin wewnętrzny przedsiębiorstwa może zawierać przepisy dotyczące neutralności i „ograniczające wyrażanie przekonań przez pracowników”.
Według badań z 2016 r. 65 proc. francuskich pracowników okazjonalnie lub regularnie spotyka się z przejawami religijności w miejscu pracy. Jest to o 15 punktów procentowych więcej niż rok wcześniej.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.