Pamiętajmy o naszych braciach i siostrach z Nigerii i Republiki Środkowoafrykańskiej.
Przed zakończeniem audiencji ogólnej Papież przypomniał o dramatycznych wydarzeniach w Afryce:
„Głęboko zasmuciła mnie masakra dokonana w ubiegłą niedzielę w Nigerii, na terenie kościoła, gdzie zabito niewinnych ludzi. Poza tym dzisiaj rano nadeszła wiadomość o morderczej przemocy, jaka ma miejsce w Republice Środkowoafrykańskiej w odniesieniu do wspólnot chrześcijańskich. Pragnę, aby ustała wszelka nienawiść i przemoc i by nie powtórzyły się te tak haniebne zbrodnie popełaniane w miejscach kultu, gdzie wierni zbierają się na modlitwę. Pamiętajmy o naszych braciach i siostrach z Nigerii i Republiki Środkowoafrykańskiej. Módlmy się za nich wszyscy razem, odmawiając Zdrowaś Mario”.
Papieskie słowa odnoszą się m.in. do wydarzeń, o których donosi misyjny biskup Juan José Aguirre. Chodzi o wczorajszy napad muzułmańskich bojówkarzy na misję Gambo położoną 75 km od ogarniętego walkami miasta Bangassou. Napastnicy zamordowali tam ok. 50 osób, w tym kobiety i dzieci, podrzynając im gardła.
Co gorsza, całe zdarzenie stanowiło pośredni skutek nieudolnych działań międzynarodowych oddziałów stabilizacyjnych MINUSCA. Okolice Gambo były bowiem wcześniej we władaniu chrześcijańskich bojówek antybalaki, wypartych jednak przez egipskich żołnierzy ONZ. W ten sposób umożliwiono powrót tam muzułmańskiej Seleki, której bojówkarze dokonali mordu na szukających schronienia chrześcijanach, a samą misję splądrowali.
Nieco się wolnością zachłysnęliśmy i zapomnieliśmy, że o wolność trzeba dbać.