O młodym Kościele, który pragnie wzrastać i dzielić się ze światem także świadectwem krwi swych męczenników mówili Franciszkowi biskupi Albanii.
Przybyli oni do Watykanu z tradycyjną wizytą ad limina Apostolorum. Przed południem spotkał się z nimi Franciszek na specjalnej audiencji. Za jego pontyfikatu audiencje dla biskupów nabrały charakteru mniej oficjalnego i stały się braterskimi spotkaniami, podczas których Ojciec Święty nie tylko słucha biskupów, ale i odpowiada na ich pytania i wątpliwości.
„Uczymy się od Franciszka wychodzenia do każdego człowieka i miłosierdzia Ewangelii, które pozwala pokonać wszelkie dzielące nas mury” – mówi przewodniczący albańskiego episkopatu abp Angelo Massafra.
„Jest to na pewno czas łaski dla naszego Kościoła. Spotkanie z Ojcem Świętym i wizyty w kongregacjach Kurii Rzymskiej są doskonałą okazją do wzmocnienia więzi z Kościołem Matką, a jednocześnie momentem weryfikacji i konfrontacji, tak bardzo potrzebnym do ciągłego budowania wspólnoty wierzących – mówi Radiu Watykańskiemu abp Massafra. – Nasz Kościół doświadczył prześladowań, jednak zmartwychwstał i dzielnie kroczy do przodu i rozwija się. Największe wyzwania, jakie stoją przed nami, są związane inkulturacją Ewangelii, biorącą pod uwagę realia albańskiego społeczeństwa i cechującej go znaczącej międzyreligijności. Troszczymy się bardzo o pokojowe współistnienie ludzi różnych religii, co zawsze wyróżniało nasz kraj. Widzimy jednak, że w pewnych kręgach islamskich dochodzi do coraz większej radykalizacji. Mocno stawiamy na edukację, szkoły katolickie odgrywają w Albanii coraz większą rolę. Ogromnym wciąż wyzwaniem pozostaje promocja powołań ponieważ cierpimy na dotkliwy brak księży, zarówno miejscowych, jaki i misjonarzy”.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.