Blisko milion osób w całej Hiszpanii obejrzało niedzielną Mszę św. transmitowaną przez telewizję publiczną TVE. Jak poinformowała stacja, jest to aż trzykrotny wzrost widowni wobec średniej oglądalności w roku tego programu.
Kierownictwo telewizji odnotowało, że wzrost nastąpił krótko po kampanii radykalnie lewicowej partii Podemos, która zaapelowała o usunięcie z telewizji publicznej uroczystości o charakterze religijnym. Według ekspertów ds. mediów, drastyczne zwiększenie liczby widzów mogło być efektem mobilizacji katolików, którzy za pośrednictwem portali społecznościowych promowali w ostatnich dniach niedzielną Mszę w TVE.
Na początku marca br. lewacka partia Podemos, notowana w sondażach na drugim miejscu z ponad 22 proc. poparcia, rozpoczęła kampanię przeciwko obecności uroczystości religijnych w telewizji publicznej. Jej politycy zaapelowali w parlamencie o wycofanie transmisji Mszy św. z TVE. Pablo Iglesias, lider Podemos, stwierdził, że
telewizja publiczna nie powinna udostępniać swojego czasu antenowego także innym związkom wyznaniowym, gdyż uderza to w ideę państwa, które nie jest wyznaniowym. - Bronimy wolności religijnej, ale w kraju, który jest państwem niewyznaniowym, świeckim – jak orzekł to już wielokrotnie Trybunał Konstytucyjny – gdzie telewizja publiczna nie jest rozsądnym miejscem, aby pokazywać wszelkiego rodzaju rytuały religijne – powiedział Iglesias.
Żądania Podemos skrytykowali politycy rządzącej krajem Partii Ludowej (PP) oraz socjaliści (PSOE), największe ugrupowanie opozycyjne w hiszpańskim parlamencie.
Mają być podmiotem, a nie tylko odbiorcą duszpasterstwa rodzin - powiedział papież.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.