O wyzwaniach ekumenicznych w Europie po spotkaniu w Paryżu mówi dla KAI abp Stanisław Gądecki, wiceprzewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE).
W dniach 20 - 21 lutego odbyło się w Paryżu doroczne spotkanie Komitetu Wspólnego Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) i Konferencji Kościołów Europejskich (KEK). Głównym tematem obrad było podsumowane 45 lat pracy tego gremium i określenie perspektyw dalszej współpracy.
Na wstępie obrad abp Christopher Hill, przewodniczący KEK, mówił o potrzebie "krytycznej solidarności" Kościołów wobec państwa i polityki, o zmianach granic obszarów religii w Europie, przede wszystkim zaś o miejscu chrześcijaństwa i islamu na naszym kontynencie. Kard. Angelo Bagnasco, przewodniczący CCEE, przypomniał, że podział Kościołów chrześcijańskich jest "źródłem ciągłego cierpienia" chrześcijan w Europie i nadal na polu ekumenicznym brak "widzialnych osiągnięć" i dlatego należy "ufać w małe kroki". Następnie sekretarze obu ciał przedstawili historię 45-letniej współpracy CCEE, która powstała w 1971 r. i KEK, która została założona w 1959 r. Przypomniano Europejskie Zgromadzenia Ekumeniczne w Bazylei w 1989 r., Grazu w 1997 r. i Sybinie w 2007 r. oraz Kartę Ekumeniczną z 2001 roku, która zdaniem uczestników spotkania domaga się nowej redakcji.
Wiele miejsca poświęcono teologicznym aspektom ekumenizmu. Podkreślano stale, że ekumenizm to nadal wielki problem i wyzwanie i trzeba dokonać dalszych kroków w refleksji doktrynalnej. Przypomniano o wadze tzw. "ekumenizmu duchowego", o którym wiele pisał m. in. ks. prof. Joseph Ratzinger, gdy rozważał kwestie istoty Kościoła. Twierdził on, że jedność Kościołów ponad podziałami już istnieje w osobach świętych i męczenników. Jest to jedność niezależna od struktur kościelnych. Podkreślano potrzebę dawania wspólnego świadectwa chrześcijańskiego, wskazując na osoby świętych oraz na chrześcijańskie podstawy kultury europejskiej, literatury, sztuk plastycznych i muzyki. Mówiono o życiu w wielkich, wielokulturowych miast Europy, które są "laboratoriami przyszłości", także dla Kościołów. Z religijnego życia wielkomiejskich społeczności więcej się dowiemy o największych wyzwaniach przyszłości wiary aniżeli z życia małych środowisk miasteczek czy wsi.
Wiele mówiono o społecznych napięciach w zsekularyzowanych społeczeństwach i proponowano by dzisiejszą sytuację w Europie nazwać "postsekularyzacją". "Znajdujemy się na etapie, który sekularyzację zamyka i domaga się innej odpowiedzi niż dotychczasowa. Współczesny człowiek zaczyna odczuwać coraz większe potrzeby duchowe, które może zaspokoić jedynie wiara religijna" - zaznacza abp Gądecki. Mówiono także o wzrastającej nietolerancji wobec chrześcijan w Europie. Nawiązano do decyzji parlamentu francuskiego, który zalegalizował ustawę zabraniającą publikowania przez obrońców życia w internecie treści, które miałyby odwieść kobietę od zamierzonej aborcji. Według o. Oliviera Poquillon, sekretarza generalnego Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej COMECE, podobna ustawa nie znajdzie poparcia na forum europejskim, gdyż jest sprzeczna z konstytucją europejską i fundamentalnymi zasadami wolności słowa. Podniesiono też kwestię relacji CCEE i KEK do tzw. Kościołów wolnych, zwanych też wspólnotami ewangelikalnymi, które często praktykują prozelityzm. Pytano, jak podejść do nich w duchu ekumenicznym. Ciekawym wątkiem było ograniczenie używania terminu "ekumenizm". "W interpretacji tych wspólnot pojęcie «Kościoła» uległo całkowitemu rozmyciu i zaproponowano aby termin ekumenizm zastąpić słowami «dialog międzychrześcijański»" – powiedział abp Gądecki.
Nawiązano do spotkania papieża Franciszka z przedstawicielami Światowej Federacji Luterańskiej w Lund i Malmö, w Szwecji 31 października ub.r. Zwrócono szczególną uwagę na wypowiedź Ojca Świętego, który podkreślił, aby i w dialogu ekumenicznym zwrócić większą uwagę na katechezę w związku z coraz bardziej powszechnym analfabetyzmem religijnym, który dotyczy wszystkich Kościołów bez wyjątku. Ubolewano, że ekumenizm dzisiaj nie inspiruje młodzieży, czego wyrazem jest utrata sensu mówienia o jednym Kościele chrześcijańskim. Biskup pomocniczy diecezji Limburga w Niemczech, Thomas Löhr zwracał uwagę, że w jego kraju wielu wiernych modli się na zmianę w kościołach różnych wyznań i nie interesuje się ekumenizmem. Niektórzy z uczestników postulowali też, aby nie używać terminu "Kościół reformowany" czy "protestancki", ale "Kościół ewangelicki". W związku z opinią panującą w obszarze krajów języka niemieckiego, że w kwestii ekumenizmu zrobiono już prawie wszystko i sytuacja jest prawie idealna, zwrócono uwagę, że jednak chrześcijaństwo nie ma się aż tak dobrze w tych krajach skoro w Wittemberdze, skąd wzięła początek Reformacja, obecnie żyje jedynie 14 proc. chrześcijan, razem licząc katolików i ewangelików.
W swoim wystąpieniu pt. "Stan ekumenizmu w Europie” abp Gądecki wiele miejsca poświęcił relacjom z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym. "Zostałem zaatakowany za moje przedstawienie rezultatów spotkania papieża Franciszka z patriarchą Moskwy i Całej Rusi w Hawanie, które odbyło się 12 lutego ub.r. Powiedziano mi, że nie było to żadne religijne spotkanie, ale polityczne, tekst zaś wspólnej deklaracji został w większym stopniu przygotowany przez patriarchat niż przez Stolicę Apostolską. Ze swej strony przypomniałem reakcje Kościołów na Bałkanch po Hawanie, które również bardzo negatywnie oceniły to spotkanie, a nawet niektórzy twierdzili, że pogorszyło ono relacje ekumeniczne" - powiedział metropolita poznański.
Dużo miejsca poświęcono migrantom, nie wykluczając przy tym problemu Romów. Innymi tematami były: troska o dobro wspólne i solidarność chrześcijańska, która mimo podziałów musi zachować wolę wzajemnej pomocy i wychodzenia drugiemu na przeciw. Zwrócono też uwagę na potrzebę zorganizowania wielkiego spotkania ekumenicznego, podobnego do zgromadzeń w Bazylei, Grazu, czy Sybinie. Pytano, czy nie dałoby się go połączyć np. z Ewangelickim Dniem Kościołów Niemiec i Katolickim Dniem Kościoła (po doświadczeniach Berlina i Monachium).
Ze strony KEK w spotkaniu, które odbyło się w siedzibie sekretariatu Konferencji Episkopatu Francji wzięli udział: abp Christopher Hill z Kościoła Anglii, przewodniczący KEK, metropolita Francji Greckiego Kościoła Prawosławnego Emmanuel, oraz pani dziekan Karin Burstrand z Kościoła Szwecji, wiceprzewodnicząca KEK, Adriana Florea z Kościoła ewangelickiego w Rumunii, pastorka Silke Tosch z Kościoła baptystów w Niemczech, abp Joseph, metropolita Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego dla Zachodniej i Południowej Europy oraz archimandryta Ignatios Sotiriadis z Kościoła Grecji i o. Heikki Huttunen, sekretarz generalny KEK. Natomiast stronę CCEE reprezentowali: kard. Angelo Bagnasco, arcybiskup Genui i przewodniczący CCEE, kard. Vincent Nichols, arcybiskup Westminster i wiceprzewodniczący CCEE, abp Stanisław Gądecki, arcybiskup Poznania i wiceprzewodniczący CCEE, maronicki arcybiskup Cypru, Youssef Soueif, bp Anton Cosa, ordynariusz diecezji Kiszyniów w Mołdawii, biskup pomocniczy diecezji Limburga w Niemczech, Thomas Löhr, o. Olivier Poquillon, dominikanin, sekretarz generalny Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej COMECE, ks. prałat Duarte da Cunha, sekretarz generalny CCEE oraz ks. Thierry Bonaventura z biura prasowego CCEE.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.