Dzisiejsze przedpołudnie Papież poświęcił biskupom z Chile, którzy przebywają w Rzymie z wizytą ad limina. Franciszek spędził z nimi trzy godziny, rozmawiając o problemach tamtejszego Kościoła.
„Jeśli zło jest zaraźliwe, to i dobro jest takie. Dajmy się więc zarazić dobrem i roznośmy je dalej!” – te słowa zapisane przez Franciszka na Twitterze to jedyny dziś zewnętrzny wyraz papieskiej działalności. Rano nie było publicznej Eucharystii w Domu św. Marty. Franciszek odpoczywał po intensywnej wizycie w podrzymskiej parafii.
Dzisiejsze przedpołudnie Papież poświęcił biskupom z Chile, którzy przebywają w Rzymie z wizytą ad limina. Franciszek spędził z nimi trzy godziny, rozmawiając o problemach tamtejszego Kościoła. Szczególny nacisk położył na duszpasterstwo rodzin i ochronę młodych pokoleń. O przebiegu spotkania z Franciszkiem opowiada kard. Ricardo Ezzati Andrello, arcybiskup stołecznego Santiago de Chile.
„Rozmawialiśmy o konkretnych problemach społeczeństwa, które jest zsekularyzowane. Zastanawialiśmy się, jak je ewangelizować w sytuacji, gdy rządzący to ludzie niewierzący, ale otwarci na przesłanie Kościoła. Mówiliśmy o radościach i cierpieniach. Naszą radością jest na przykład silna pobożność ludowa, nabożeństwo do Matki Bożej i do świętych. Jest to wręcz niewiarygodne. Kult Matki Bożej Szkaplerznej jest wszechobecny, od pustyni na północy aż po regiony arktyczne na dalekim południu. Kiedy rozmawialiśmy o duszpasterstwie ludzi młodych, Papież zwrócił uwagę na potrzebę ich słuchania. Trzeba iść z nimi – mówił – słuchać ich, a zarazem głosić nowość Jezusa Chrystusa” – powiedział kard. Ezzati.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.