Lepiej służyć w armii lub u Peszmergów.
Mówienie w imieniu chrześcijan, iż organizują się oni w bojówki w celu zemsty na sunnitach jest sprzeczne „z nauką Chrystusa, posłańca pokoju, miłości i przebaczenia”. Tak zareagował patriarchat chaldejski na wystąpienie w irackiej telewizji Ryana Salema powiązanego z niektórymi organizacjami samoobrony. Władze kościelne odcięły się tym samym ponownie od popierania grup paramilitarnych, które wskazują na swoją chrześcijańskość, jako na ich element konstytutywny. Już wcześniej hierarchia podkreślała, że walki i obrony własnych ziem najlepiej dokonywać, wstępując w szeregi armii rządowej lub bojówek kurdyjskich Peszmergów, tak aby nie pogłębiać podziałów międzyreligijnych oraz międzywyznaniowych w kraju.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.