Generał dominikanów zadeklarował, że członkowie tego obchodzącego swe 800-lecie zakonu oddadzą swe puste klasztory do dyspozycji uchodźców. O. Bruno Cadoré mówił o tym na dzisiejszej konferencji prasowej w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
- Sprawa uchodźców dotyczy nie tylko „innych”. Wszystkie osoby przeżywające trudności dzielą z nami wspólny los - stwierdził francuski dominikanin. Za normalne uznał oddanie do dyspozycji uchodźców opustoszałych klasztorów.
Dał przykład klasztoru w Pizie we Włoszech, który miał być sprzedany, ale w obecnej sytuacji został przekazany stowarzyszeniu, które zajmuje się przyjęciem uchodźców, bo - jak zaznaczył - „nasi bracia nie posiadają do tego odpowiednich kompetencji”.
Zdaniem o. Cadoré oprócz udzielania bezpośredniej pomocy, trzeba uczestniczyć w dyskusji politycznej, mającej na celu wypracowanie kompetentnej polityki wobec uchodźców.
Generał dominikanów przedstawił także program rozpoczętego dzisiaj międzynarodowego kongresu „Posłani, by głosić Ewangelię”, zamykającego obchody 800-lecia Zakonu Kaznodziejskiego. Odbywa się on na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza (Angelicum) w Rzymie i potrwa do 21 stycznia z udziałem ponad 600 osób z całego świata: osób konsekrowanych i świeckich. Tego dnia papież Franciszek odprawi kończącą kongres i jubileusz Mszę św. w bazylice św. Jana na Lateranie.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.