Franciszek zachęca nas do odważnego budowania jedności przypominając, że więcej nas łączy niż dzieli.
Podkreśla to kard. Kurt Koch, który towarzyszy Papieżowi w jego pielgrzymce do Szwecji. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan zauważa zarazem, że to popychanie do dialogu wcale nie oznacza niedostrzegania różnic istniejących między katolikami a luteranami.
„Ekumenizm bardzo leży Ojcu Świętemu na sercu, chce on przyczynić się do budowania jedności wszystkich chrześcijan. Z tej właśnie perspektywy jestem mu bardzo wdzięczny za to, że przyjął zaproszenie luteranów, by przybyć do Szwecji na upamiętnienie rocznicy reformacji – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Koch. – Widzieliśmy w tych godzinach, jak bardzo Papież cieszy się z tej pielgrzymki. Z uwagą wsłuchiwał się we wszystkie przemówienia i świadectwa z różnych stron świata. Jego odpowiedź była bardzo jasna. Zachęcał, by się nie bać, tylko z odwagą kontynuować dialog, a widząc istniejące przeszkody starać się je pokonywać”.
Szef watykańskiej dykasterii ds. ekumenizmu zwraca uwagę, że obecność Franciszka w Szwecji to moment historyczny i znaczący gest, który w świecie protestanckim zostanie bardzo doceniony.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.