Wyremontują pokamedulski klasztor w Wigrach

To największa dotacja w rozdzielonej niedawno przez zarząd województwa podlaskiego łącznej puli 35,1 mln zł na ratowanie dziedzictwa kulturowego w regionie. Dotacje z RPO Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020 wesprą 18 projektów o łącznej wartości 53,3 mln zł.

Wigierski projekt będzie realizować Fundacja Wigry Pro. Jak poinformował PAP prezes tej fundacji ks. Jacek Nogowski, ponieważ pokamedulski klasztor w Wigrach jest "unikatowym na skalę kraju dziedzictwem kultury kamedulskiej", to kluczowym zadaniem planowanych w tym miejscu działań kulturalnych będzie propagowanie wiedzy i tradycji o zwyczajach i życiu kamedułów.

"Jednym z elementarnych obszarów kultury kamedulskiej poza religią jest życie codzienne oparte na zwyczajach kulinarnych i dodatkowych obszarach, które prezentowane będą w pokojach tematycznych w Domu Królewskim oraz Kaplicy Kanclerskiej" - poinformował ks. Nogowski.

Kompleksowe prace przy Domu Królewskim i Kaplicy Kanclerskiej mają się zacząć jesienią i być gotowe wiosną 2018 r. Łączna wartość projektu to ponad 13,9 mln zł (w tym 11,3 mln zł to tzw. koszty kwalifikowane). Przeprowadzone będą m.in. remonty dachów, elewacji, wymiana okien, drzwi oraz remonty wnętrz tych obiektów wraz z instalacjami technicznymi. Obiekty będą podświetlane z zewnątrz, będzie kupione nowe wyposażenie - w tym również sprzęt multimedialny oraz do warsztatów kulinarnych - poinformował ks. Nogowski.

Widoki jeziora Wigry z wpisanymi w wigierski krajobraz obiektami dawnego klasztoru w Wigrach są jednymi z najpiękniejszych w północno-wschodniej Polsce i najbardziej znanych na Suwalszczyźnie. W klasztorze w Wigrach odpoczywał papież Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki do Polski w 1999 r.

"Aktualny, zły stan techniczny obiektu grozi utartą unikatowego ładunku kulturowego miejsca" - podkreśla ks. Nogowski. Planowane prace mają pomóc w ochronie zabytku i jego zabezpieczeniu przed zniszczeniem. Dzięki tym pracom obiekty będą również dostępne dla osób niepełnosprawnych. m.in. będzie zainstalowana winda. Wszystko ma również przyciągać nad Wigry jeszcze więcej turystów niż dotychczas.

Projekt pod nazwą: "Pokamedulski Klasztor w Wigrach kolebką dziedzictwa kulturowego Suwalszczyzny" to wstęp do kolejnych planowanych prac. Ks. Nogowski poinformował PAP, że trwają starania o wpisanie kolejnych do Kontraktu Terytorialnego Województwa Podlaskiego z rządem na najbliższe lata, by można było starać się o kolejne unijne dotacje z programu Infrastruktura i Środowisko.

"Dalsze potrzeby to ochrona i zachowanie dziedzictwa kulturowego eremów i wchodzących w skład klasztoru pokamedulskiego: Domu Furtiana, Domu Przeora z Refektarzem, wieży widokowej oraz murów wewnętrznych i zewnętrznych z jednoczesnym wzmocnieniem i izolacją skarpy, na której posadowiony jest cały zespół klasztorny z zagospodarowaniem terenów (ogrodów)" - poinformował ks. Nogowski.

Eremy, czyli dawne pustelnie mnichów, są w złym stanie, wymagają natychmiastowego remontu, bo inaczej ulegną zniszczeniu. Ostatnim etapem prac ma być odtwarzanie klasztornych grodów.

Klasztor w Wigrach został wybudowany w latach 1694-1745 przez zakon kamedułów. Był to wówczas najbogatszy klasztor w Polsce. W 1796 r. zaborcze władze pruskie skonfiskowały dobra zakonne. Klasztor został zniszczony w czasie II wojny światowej; ocalał tylko zabytkowy kościół. Zabudowania klasztorne zostały odbudowane przez państwo po wojnie. Obiekty należą do kurii w Ełku. W 2011 r. w Wigrach przestał działać Dom Pracy Twórczej prowadzony przez ministerstwo kultury. Stało się to po tym, gdy kościół wyraził wolę, by nie przedłużać umowy dzierżawy z ministerstwem, ministerstwo nie przedłużyło umowy; negocjacje stron trwały dwa lata. W 2009 r. kuria ełcka postanowiła sama prowadzić w Wigrach działalność kulturalną.