Prezydent Francji Francois Hollande zostanie w środę przyjęty na audiencji prywatnej w Watykanie przez papieża Franciszka - podał w poniedziałek Pałac Elizejski. Tematem rozmowy ma być sytuacja po zabójstwie księdza przez dżihadystów w kościele w Normandii.
Wizyta "jest następstwem wydarzeń, które miały miejsce we Francji w Saint-Etienne-du-Rouvray" - głosi komunikat. To tam 26 lipca podczas porannej mszy dwóch młodych Francuzów o korzeniach muzułmańskich zamordowało księdza. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie.
Z opublikowanego w sobotę w dzienniku "Le Monde" sondażu Ifop wynika, że w następstwie tej zbrodni część francuskich katolików zmieniła stosunek do wyznawców islamu. O ile wśród ogółu Francuzów ze zdaniem "islam stanowi zagrożenie" zgadza się wciąż mniej więcej tyle samo ankietowanych (33 proc. pod koniec lipca wobec 32 proc. w lutym ub.r.), to wśród katolików poparcie dla tej tezy wzrosło do 45 proc. (33 proc. półtora roku temu).
Komunikat Pałacu Elizejskiego ogłoszono w święto Wniebowzięcia NMP, obchodzone w tym roku jako dzień modlitw w intencji Francji.
Nad Sekwaną nie ma oficjalnych statystyk dotyczących religii i wyznań, ale szacuje się, że mniejszość muzułmańska liczy ok. 5 mln osób i jest największa w Europie. Z kolei 40 mln Francuzów deklaruje się jako katolicy, ale do kościoła regularnie chodzi tylko ok. 7 proc.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
- Czy lwy też będą? - pytają przeciwnicy tej wątpliwej atrakcji dla turystów...