Wizyta w miejscu, w którym odczłowieczenie osiągnęło apogeum. I w którym najdobitniej widoczne było miłosierdzie.
Przeszedł przez bramę obozu pieszo. Następnie wsiadł do przygotowanego samochodu. Samochód z papieżem przejechał jednak niewielki odcinek. Papież zatrzymał się w miejscu szczególnym - w pobliżu zrekonstruowanej obozowej szubienicy. Tu - przed obozową kuchnią - odbywały się demonstracyjne egzekucje. Tu także odbywały się apele. Dla Ojca Świętego przygotowano ławkę, na której usiadł i rozpoczął cichą modlitwę.
Samochód z papieżem ruszył powoli dalej. Jedzie bardzo powoli. Mija bloki szpitalne i plac między nimi, na którym dokonywano olbrzymich selekcji chorych i kieruje się w stronę bloku 11.
Ojciec Święty wysiadł z samochodu. Wchodzi na dziedziniec bloku 11 - obozowego bunkra. Wita się z byłymi więźniami, z każdym chwilę rozmawia, obejmuje... W spotkaniu uczestniczy kilkanaście osób - niewielu ich jeszcze żyje...
Papież otrzymał od byłych więźniów świecę, którą ustawił pod ścianą straceń. Podszedł, dotknął jej... Obecna Ściana Straceń jest repliką - tę właściwą rozebrali jeszcze Niemcy.
Papież ofiarował też lampę oliwną, która pozostanie znakiem jego wizyty w obozie.
Następnie bocznym wejściem, obok umywalni wszedł do bloku 11. To tędy więźniowie wychodzili na śmierć. Papież skierował się do bunkra - piwnicy bloku 11, gdzie znajduje się cela nr 18 - cela śmierci głodowej, w której umierał św. Maksymilian Maria Kolbe. Siedząc w ciemności - tak jak święty - modli się w milczeniu...
Kamera pokazuje rysunki i napisy więźniów na drzwiach cel. Między innymi krzyż.
Papież opuścił celę świętego Maksymiliana. Jeszcze ogląda bunkier. Podpisuje się w przygotowanej Księdze Pamiątkowej. Opuszcza blok 11, kieruje się do samochodu. Tą samą drogą - obok budynków szpitala obozowego powoli wraca w kierunku bramy.
Przed bramą papież wysiada. Po raz kolejny przez bramę przechodzi piechotą - samotnie. Dopiero chwilę później dołącza do niego ochrona.
Ojciec Święty kieruje się do samochodu. Stąd pojedzie do Auschwitz II-Birkenau. To około 1,5 km. od głównego obozu.
Tymczasem Birkenau już czeka na papieża
Obóz Auschwitz II - Birkenau to duży obszar. To tu znajdowały się baraki więźniów, tu znajdowały się krematoria II-V (krematorium I znajduje się na terenie Auschwitz I). Stąd pochodzą zdjęcia ciał palonych w dołach, bo wydolność krematoriów była zbyt mała.
Przez bramę w Birkenau przechodziły tory. Zbudowano je specjalnie, by transporty Żydów z całej Europy wyładowywać już za bramą. Zaraz za bramą zaczyna się rampa. Dziś stoi na niej jeden bydlęcy wagon. To tu dokonywano selekcji, by dalej tych, którzy nie byli potrzebni do pracy, od razu popędzić w kierunku krematoriów. Z transportów liczących po 700-800 osób bywało, że zapisywano w stan więźniów kilkunastu czy kilkudziesięciu. Albo nikogo. Tylu otrzymywało szansę. Kierowanych do gazu nie zapisywano.
Papież dalej jest w drodze.
Papieski samochód podjechał pod bramę Birkenau. Papież przechodzi piechotą, kieruje się do samochodu którym dojedzie pod pomnik. To spora odległość.
Papieski samochód jedzie bardzo powoli. Przejeżdża wzdłuż rampy, kieruje się w stronę pomnika i oczekujących ludzi. Wśród nich są Sprawiedliwi wśród Narodów Świata. Przedstawiciele rodzin, które uratowały Żydów. Ci ludzie, dziś tu obecni, wtedy byli dziećmi. Uczestniczyli jednak w tym, co robili ich rodzice. Także ich życie z tego powodu wisiało na włosku.
Papież dotarł pod pomnik, wysiadł z samochodu. Powitano go krótkimi oklaskami. Podchodzi do pomnika ofiar obozu. Przechodzi wzdłuż tablic pamiątkowych, przypominających płyty nagrobne, zapisanych w różnych językach. Sam pomnik umieszczony jest między ruinami krematorium II i III. Przy każdej z płyt papież zatrzymuje się na chwilę. Cały czas w milczeniu...
Papież zapalił znicz na płycie pomnika. Teraz trwa na modlitwie. Rabin Schudrich rozpoczął śpiew psalmu 130 po hebrajsku. Papież nadal modli się w milczeniu.
W tej chwili psalm odmawiany jest w języku polskim. Papież dalej modli się w milczeniu. Odmawiający go ks. Stanisław Ruszała z Markowej zakończył go modlitwą Wieczny odpoczynek racz im dać Panie...
Papież zakończył modlitwę. Przed pomnikiem podeszła do niego grupa przedstawicieli rodzin pomagającym Żydom. Dzieci wśród nich to dzieci z Markowej. Przyjechały ze swoim proboszczem i obrazem rodziny Ulmów, która została zamordowana za ukrywanie Żydów. Papież wita się z nimi. Wszyscy otrzymują papieskie różańce.
Ojciec Święty opuszcza Auschwitz-Birkenau. Spotkanie modlitewne dobiegło końca.
Całą relację ze spotkania można obejrzeć tutaj:
The Vatican - Polski
Pope Francis in Poland. Visit to the Auschwitz-Birkenau Concentration Camp
Choć ukraińska młodzież częściej uczestniczy w pogrzebach niż weselach swoich rówieśników...
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).