W mieście, gdzie się wszystko zaczęło...

Wielu pielgrzymów na Światowe Dni Młodzieży w ostatnich dniach odwiedziło Sanktuarium Bożego Miłosierdzia na Starym Rynku w Płocku - miejsce pierwszych objawień św. s. Faustynie - i modliło się w swojej grupie i we własnym języku. Wczoraj, w czasie centralnego spotkania, odbyło się wieczorne czuwanie przy katedrze, podczas którego słowo „miłosierdzie” odmieniane było niemal we wszystkich językach grup narodowych, goszczących w diecezji płockiej. Wspólnej modlitwie Koronką towarzyszyły śpiewy. Na scenie obok diecezjalnego chóru i zespołu muzycznego ŚDM pojawił się zespół Moja Rodzina i gościnnie kleryk-raper Tomasz Gerek z WSD w Płocku.

- Dzisiejsze nabożeństwo jest wielkim hymnem wdzięczności Bogu za dar miłosierdzia i naszym osobistym pożegnaniem z tym wizerunkiem, po to, by po miesiącu żeglugi znowu powitać go w Płocku - mówił ks. Rafał Grzelczyk, wskazując na obraz Jezusa Miłosiernego, który towarzyszy młodzieży w tych dniach. Ks. Grzelczyk wyjaśniał też, że obraz ten zostanie zawieziony wraz z kamieniem węgielnym pod ołtarz ŚDM z Płocka do Krakowa przez harcerzy i tam pobłogosławiony przez Papieża Franciszka - Po zakończonych Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie nasi harcerze będą płynąć tratwami po Wiśle z Krakowa do Płocka. Ten wizerunek Jezusa Miłosiernego przepłynie prawie całą Wisłę - mówił ks. Grzelczyk.