W niemieckich kościołach trwają modlitwy i nabożeństwa za ofiary krwawego zamachu w centrum handlowym „Olympia” w stolicy Bawarii Monachium. Według ostatnich danych zginęło w nim 10 osób, w tym 18-letni zamachowiec.
W niedzielę 24 lipca wieczorem Mszę w intencji ofiar i ich bliskich odprawi w tamtejszej katedrze kard. Reinhard Marx.
„Ten straszny czyn zaszokował mnie i napawa wielkim smutkiem. Moje modlitwy łączą się z ofiarami i ich rodzinami. Mam nadzieję, że wielu rannych wkrótce wróci do domu. Zamach wstrząsnął ludźmi na całym świecie” – powiedział metropolita Monachium i Fryzyngi. Dodał także, że prawie codziennie jesteśmy świadkami bezprzykładnego rozpętania przemocy i nienawiści. „W wielu miejscach przemoc zatruwa nasz klimat społeczny strachem i terrorem” – podkreślił przewodniczący niemieckiego episkopatu. Wezwał także wszystkich, by na terror odpowiedzieli świadectwem nadziei, pokoju i jedności.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.